A A+ A++

Często zdarza się, że sprawcy banalnych kolizji, mają zaskakująco abstrakcyjne wytłumaczenia swojego zachowania. W tym przypadku, kierowca Opla Agila wjechał w kierującego Zafirą, który znajdował się na sąsiednim pasie ronda. Na klasycznym rondzie, jego sposób jazdy byłby prawidłowy, ale tu była nieco zmieniona organizacja ruchu.

Zgodnie ze znakami oraz liniami na rondzie z prawego pasa można było jechać tylko w prawo lub prosto. Tymczasem kierowca Agili chciał skręcić z niego w lewo. Jak wyjaśnił policjantom, mógł to zrobić, ponieważ linia była przerywana. To rzeczywiście prawda, ale czy to oznaczało, że miał prawo wjechać w samochód poruszający się na sąsiednim pasie? Według niego najwyraźniej tak.

(Fragment programu „Stop drogówka”) … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułLetni Piknik Powietrzny w Komorowie
Następny artykułPo wyborach przepadli i to dosłownie. Sprawdzamy pracę posłanek i posłów z okręgu płocko-ciechanowskiego