A A+ A++

“Kochany, jak mam żyć teraz bez ciebie? Jak mówić dzieciom: tata umarł?” – pyta kobieta. “Na odejście bliskich nie można się przygotować. Śmierć przychodzi nagle i zostawia tylko ból. To moja historia – prawdziwa historia. Wirus zabił mi męża” – wyznaje.

“Obyś nie miał takiej historii”

Następnie zwraca się z mocnym apelem do wszystkich, którzy lekceważą koronawirusa.

“Skąd pewność, że pokonasz Covid? Skąd pewność, że przeżyjesz? Chcesz zaryzykować? Chcesz sprawdzić, kto wygra ten pojedynek? Zagrać w tę śmiercionośną loterię? Co mogę powiedzieć… obyś nie miał takiej historii. Abyś nie miał takich świąt, jakie ja mam teraz. Wszystko zależy teraz od ciebie. Co teraz zrobisz? Zrób wszystko, abyś mógł się spotkać z rodziną za rok” – apeluje kobieta.

Policjant, o którym mowa, to mł. asp. Tomasz Czereba z Komendy Powiatowej Policji w Leżajsku (woj. podkarpackie). 

“Oddany służbie, zawsze blisko ludzi. To on w kwietniu 2019 roku uratował życie 52-letniemu mieszkańcowi Leżajska, który leżał bez oznak życia na chodniku. Udzielił mu pierwszej pomocy, wezwał karetkę pogotowia. Dzięki jego działaniu mężczyzna zaczął oddychać i bezpiecznie trafił pod opiekę lekarzy” – informowano po jego śmierci w oświadczeniu na stronie policji.

ZOBACZ: Szef WHO żąda śledztwa ws. hipotezy o ucieczce koronawirusa z laboratorium

Funkcjonariusze opisywali go jako ciepłego, życzliwego i uśmiechniętego człowieka, ale też odpowiedzialnego i sumiennego policjanta.

Mężczyzna zmarł 24 listopada 2020 roku. Osierocił dwie córki w wieku dziewięciu i 14 lat.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułZawiadomienie o małym grancie
Następny artykułProblemy z kwalifikacją do szczepień. Lekarze POZ bezradni