Andy Murray chciał zakończyć swoją karierę w Wimbledonie na korcie tenisowym, ale nie będzie miał na to szansy z powodu wycofania się Emmy Raducanu. Brytyjska legenda nie była w stanie rywalizować w tym roku w grze pojedynczej. Zamiast tego po raz pierwszy na Wimbledonie wystąpił w parze ze swoim bratem Jamiem, który niedawno zakończył swój ostatni męski mecz deblowy na tej imprezie.
Potem jednak Murray nadal miał grać w deblu mieszanym z Raducanu, ale tak się nie stanie, ponieważ mistrz US Open 2021 wycofał się z turnieju debla mieszanego na kilka godzin przed planowanym rozegraniem meczu.
W piątek po południu Raducanu pokonała Marię Sakkari, aby dotrzeć do drugiego tygodnia zawodów singlowych na Wimbledonie, a w sobotę wieczorem miała rozegrać mieszany mecz deblowy z Murrayem na korcie nr 1 przeciwko Marcelo Arevalo i Shuai Zhang.
Po połączeniu sił z 37-latkiem w turnieju, Raducanu nazwała to „marzeniem” i była naprawdę szczęśliwa, że dostała szansę gry z dwukrotnym złotym medalistą olimpijskim.
„To moje marzenie, odkąd byłam młodą dziewczyną i oglądałam Igrzyska Olimpijskie. Andy jest bohaterem dla nas wszystkich. Więc dla mnie to prawdziwy prezent i prawdziwy zaszczyt, że mnie o to poprosił i jest to chwila, której nigdy nie mógłbym odmówić”
„I jestem po prostu bardzo podekscytowany, że będę na korcie do debla mieszanego i mam nadzieję, że nauczę się czegoś o podchodzeniu do siatki”
Jednak mecz nie odbędzie się, ponieważ Raducanu wycofała się z turnieju debla mieszanego z powodu „sztywności w prawym nadgarstku”.
„Niestety obudziłam się dziś rano ze sztywnością w prawym nadgarstku, więc postanowiłam podjąć bardzo trudną decyzję o wycofaniu się z dzisiejszego meczu debla mieszanego. Jestem rozczarowana, ponieważ naprawdę nie mogłam się doczekać gry z Andym, ale muszę uważać”
Artykuł wygenerowany na podstawie wyników oraz informacji udostępnionych przez Google News
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS