Marika Wojewoda kilka lat temu startowała w zawodach bikini fitness. Największy jej sukces to tytuł mistrzyni świata w organizacji IBFA. Nie miała sobie równych także w mistrzostwach Wielkiej Brytanii. Od pewnego czasu jednak ma inną pasję.

Polka zakochała się w pole dance i tej dyscyplinie sportowej obecnie poświęca najwięcej czasu. Oczywiście o siłowni nie zapomina i w ten sposób także dba o swoją formę. To wszystko sprawia, że może pochwalić się świetną figurą.

Wojewoda jednak nie ukrywa, że kiedyś było inaczej. W przeszłości miała swoje problemy z wagą i dopiero z czasem doszła do momentu, w którym jest dumna ze swojego ciała. Opowiedziała o tym w nowym wpisie na Instagramie.

“Dwa razy w tygodniu pole dance, 3 razy w tygodniu ćwiczenia plus cardio. W zdrowym ciele zdrowy duch. Kiedyś tez bardzo przytyłam, wiem, jak to jest ciężko mieć 84 kg. Później, jak schudłam 24 kg, czułam się lekka jak piórko. Mówi się, że sportowcy mają obsesje na punkcie swojego wyglądu, ale zrozumiesz, jak to poczujesz. Wygląd to nie wszystko, ale któż by nie chciał mieć pięknego ciała?!” – pisze Marika.