A A+ A++

W tragicznym wypadku przy wiadukcie kolejowym w Skokach, do którego doszło 29 listopada, zginął 19-latek, mieszkaniec powiatu wągrowieckiego, a nie 12-letnie dziecko, jak początkowo podawano.

Prokuratura okręgowa w Poznaniu potwierdziła dziś już oficjalnie, że wczoraj w Skokach zginął potrącony przez pociąg 19-latek, a nie dziecko, jak się wydawało początkowo osobie zgłaszającej, zapewne z powodu mroku. Do tragedii doszło bowiem przed godziną 18.00, gdy już było ciemno.

Badanie okoliczności wypadku nadal trwa. Na razie śledczym udało się ustalić tożsamość potrąconego, powiadomili jego rodzinę i są w trakcie sprawdzania monitoringu kamer szynobusu, który go potrącił. Przejrzenie zapisów z czasu wypadku z pewnością wiele wyjaśni co do jego przebiegu. Na piątek zaplanowano sekcję zwłok ofiary wypadku.

Na razie wiadomo jedynie tyle, że pojawił się na nasypie kolejowym, gdzie nie powinien przechodzić pieszy, bo nie ma tam wyznaczonego przejścia.

Źródło: Radio Poznań

Oceń artykuł
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWysokie podwyżki dla Starosty i Radnych powiatu strzelecko-drezdeneckiego. Radny Bajko ma pomysł…
Następny artykułDeceuninck sponsorem zespołu Alpecin-Fenix