Coco Gauff udanie rozpoczęła bieżący rok. Amerykanka na Australian Open dotarła do półfinału i po drodze wyeliminowała między innymi Magdalenę Fręch (53. WTA). W walce o finał lepsza od niej okazała się Aryna Sabalenka (2. WTA), która ostatecznie triumfowała w tym wielkoszlemowym turnieju.
Coco Gauff zapowiada udział w wielu turniejach. Złe wieści dla Igi Świątek
Następnie Gauff wzięła udział w zawodach WTA w Dosze. I tym razem bardzo zawiodła. Odpadła już w drugiej rundzie po porażce 2:6, 4:6 z Kateriną Siniakovą (39. WTA). Teraz tenisistka skupia się na przygotowaniach do turnieju WTA w Dubaju. Niedługo przed pierwszym meczem Gauff porozmawiała z dziennikarzami.
– Jak na razie wszystko idzie dobrze, mam nadzieję, że spędzę tutaj lepszy tydzień niż w Dosze (śmiech – przyp. red.). Nie jestem zmartwiona porażką. To po prostu nie był mój dzień. Nie pozwolę, żeby to definiowało, jak potoczą się moje mecze w Dubaju. W takich momentach trzeba zachować odpowiednią perspektywę. Na przykład, jeśli po porażce czujesz, że musisz zrezygnować z turnieju, zrób to. W moim przypadku zawsze będę starała się grać tak dużo, jak tylko będę mogła, o ile będę zdrowa – powiedziała.
Tymi słowami Gauff udowodniła, że będzie kolejną wielką rywalką dla Igi Świątek. Jeśli Amerykanka będzie grała wiele turniejów, na których dobrze się spisze, nie można wykluczyć, że będzie naciskać na Polkę w rankingu WTA. Obecnie Gauff zajmuje trzecie miejsce z dorobkiem 7110 punktów. Świątek natomiast jest liderką i ma 10300 punktów na koncie.
W drugiej rundzie turnieju w Dubaju Coco Gauff zmierzy się z Elisabettą Cocciaretto (58. WTA). W tych rozgrywkach zobaczymy również Igę Świątek. Polkę na początek czeka starcie ze Sloane Stephens (41. WTA). Oba mecze zaplanowane są na wtorek.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS