A A+ A++

Nowe wytyczne dotyczą ośmiu jednostek samorządu terytorialnego w Anglii – Bolton, Blackburn i Darwen, Burnley, Kirklees, North Tyneside, Bedford i Leicester oraz londyńskiej dzielnicy Hounslow.

Mieszkańcy powinni unikać spotykania się

Jak napisano na rządowych stronach internetowych, mieszkańcy tych obszarów powinni unikać spotykania się w pomieszczeniach zamkniętych i utrzymywać dystans dwóch metrów od ludzi, z którymi nie mieszkają. Należy także unikać przyjeżdżania na te obszary oraz ich opuszczania, chyba że jest to niezbędne.

ZOBACZ: Wygrała milion dolarów. Fortuna omal nie przeszła jej koło nosa

Ale informację o nowych wytycznych zamieszczono w piątek wyłączne na stronie internetowej, bez żadnego komunikatu w tej sprawie i bez konsultacji z lokalnymi władzami, a nawet bez zakomunikowania im tego.

Władze dowiedziały się ostatnie

W efekcie władze lokalne niektórych z tych obszarów – jak podają media, chodzi o North Tyneside, Bolton oraz Blackburn i Darwen – dopiero w poniedziałek w ogóle się dowiedziały, że takie wytyczne wprowadzono.

ZOBACZ: Myśleli, że to narkotyki. Policja przetestowała… prochy dziecka

Oburzenia z powodu sposobu działania nie kryją posłowie reprezentujący te obszary. Kate Hollern, posłanka Partii Pracy z Blackburn, oskarżyła rząd o wprowadzenie “lżejszej wersji lockdownu tylnymi drzwiami”.

– Wytyczne zapewne będą miały poważne konsekwencje dla przedsiębiorstw, szkół i sektora gastronomicznego i jestem wściekła, że rząd nie zadał sobie trudu, aby skonsultować się z władzami lokalnymi, których to dotyczy – powiedziała.

“Jestem po prostu zdumiona”

– Nie zostałam o tym poinformowana i jak rozumiem, nikt inny w Bolton też nie został. Jestem po prostu zdumiona. Robią tak ważne ogłoszenie i nie mają nawet na tyle przyzwoitości, żeby powiedzieć nam lub naszym wyborcom – mówiła z kolei Yasmin Qureshi, posłanka z Boltonu.

ZOBACZ: Rosja krytykuje decyzję UE o zawieszeniu lotów nad Białorusią. “Będą za to płacić pasażerowie”

W poprzedni poniedziałek, 17 maja, w Anglii zaczęła się trzecia faza znoszenia restrykcji koronawirusowych. Wprawdzie przed tą datą rząd sugerował, że z powodu rosnącej liczby zakażeń indyjskim wariantem nie wyklucza pozostawienia niektórych restrykcji na obszarach, zidentyfikowanych jako jego ogniska, ale ostatecznie poluzowanie dotyczyło całego kraju.

Do tej pory w Anglii wykryto ponad 5000 zakażeń indyjskim wariantem, w Szkocji są 383 przypadki, w Walii 62, a w Irlandii Północnej – 15

aml/PAP

Czytaj więcej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułZaszczepisz się, masz szansę wygrać 100 tysięcy złotych! Nowy pomysł rządu
Następny artykułARE “STAR WARS” POSSIBLE?