A A+ A++

Zespół z siedzibą w Hongkongu zadebiutował w DTM w 2021 roku, podstawiając samochód dla Daniela Juncadelli.

W swoim debiutanckim sezonie zespół zajął szóste miejsce w klasyfikacji mistrzostw, w czym pomogło mu podium Juncadelli w wyścigu na Nürburgingu oraz seria czterech punktowanych finiszów w ostatnich wyścigach sezonu.

– Z dumą mogę ogłosić, że GruppeM Racing planuje powrót do DTM w przyszłym sezonie z dwoma samochodami – powiedział właściciel zespołu Kenny Chen. – Jesteśmy gotowi podjąć pełne wyzwanie w DTM zarówno w walce o mistrzostwo zespołów, jak i kierowców.

GruppeM Racing był pierwszym zespołem, który publicznie ogłosił swoje zaangażowanie w odświeżoną, opartą na GT3 serię DTM w listopadzie 2020 roku. Wcześniej ekipa ta była jednym z głównych graczy w globalnej rywalizacji GT3, wygrywając Suzuka 10 Hours w 2018 roku i FIA GT World Cup w Makau w 2019 roku.

Czytaj również:

Kto będzie jeździł dla zespołu w dwóch samochodach w sezonie 2021, zostanie ogłoszone w późniejszym terminie.

– Po doskonałym pierwszym roku dla nowego DTM, jesteśmy niezwykle szczęśliwi i podekscytowani, że w sezonie 2022 ponownie wystartujemy z dwoma Mercedesami-AMG GT3 – dodał dyrektor operacyjny zespołu Andy Smith. Wspaniale było zobaczyć tak zacięte i ekscytujące wyścigi w tegorocznych mistrzostwach, a szczególnie fantastycznie było, gdy mogliśmy powitać widzów z powrotem i poczuć prawdziwą energię z pełnych trybun.

– DTM doskonale pasuje do planów dalszego rozwoju w ramach struktury naszej grupy i nie możemy doczekać się, aby w przyszłym roku znaleźć się w stawce i rzucić wyzwanie w walce o tytuł, z dwoma samochodami – podsumował.

Czytaj również:

Daniel Juncadella, Mercedes-AMG Team GruppeM Racing Mercedes AMG GT3

akcje

komentarze

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułDjoković udanie wrócił do gry, Hurkacz zagra w środę
Następny artykułJuż ponad 5 milionów ofiar koronawirusa na świecie