W liście Dziuba stwierdził, że nie brał udział w głosowaniu kolegium Izby nad raportem w sprawie Funduszu Sprawiedliwości, bo nie nia miał takiego obowiązku. Chodzi o posiedzenie, na którym zatwierdzano krytyczne wobec resortu Zbigniewa Ziobry wyniki kontroli.
Dziuba przekonuje, że zarzuty będące podstawą wniosku o jego odwołanie i zawiadomienia do prokuratury są bezpodstawne. W liście do Elżbiety Witek całą sprawę nazywa “żenującą i upokarzającą NIK”.
To nie pierwsze zastrzeżenia prezesa Banasia do jego zastępcy. Zawiadomił on już prokuraturę o naciskach na kontrolerów przy raportach niekorzystnych dla rządzących. Prokuratura odmówiła wszczęcia śledztwa w tej sprawie. Ostatnio nakazał jej to sąd, który stwierdził, że podejrzenia nielegalnego wpływania na wyniki kontroli muszą być wyjaśnione.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS