A A+ A++

Otwarcie gospodarki zależy od odpowiedzialności nas wszystkich. Robimy wszystko, aby móc zacząć sukcesywnie odmrażać ją zgodnie z protokołami bezpieczeństwa – powiedziała w poniedziałek w rozmowie z Radiem Zet wiceminister rozwoju, pracy i technologii Olga Semeniuk.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Przedsiębiorcy zapowiadają otwarcie biznesów mimo restrykcji. Semeniuk: Szukamy wspólnie rozwiązań. Większość wykazuje chęć rozmowy

Zdecyduje sytuacja epidemiczna

Jak poinformowała Semeniuk, odpowiadając na pytanie o terminy możliwego odmrażania gospodarki, sytuacja z tym związana zależna będzie od oceny sytuacji epidemicznej w okresie około dwóch tygodni po zakończeniu ferii szkolnych oraz po powrocie najmłodszych uczniów do szkół.

Wskazała przy tym, że przedstawiany w październiku harmonogram postępowania, zakładający uzależnienie obowiązujących obostrzeń od średniej tygodniowej liczby zakażeń, był stworzony z myślą o sytuacji w kraju.

Tymczasem mierzymy się również z drugim szczepem wirusa z Wielkiej Brytanii, którego powstania nie zakładaliśmy. Transfer ludzi, skala zachorowań w Wielkiej Brytanii spowodowała głębsze restrykcje w Polsce, wdrożone po to, aby nie obciążać służby zdrowia i nie powodować efektu kuli śnieżnej

— powiedziała Semeniuk.

Zdaniem wiceminister dla otwierania gospodarki największe znaczenie mają obecnie postęp Narodowego Programu Szczepień oraz ustabilizowanie liczby zachorowań w kraju.

Im więcej Polaków wyszczepi się, tym lepiej i bezpieczniej. Będziemy wówczas rekomendowali otwarcie galerii handlowych, a następnie otwieranie poszczególnych gałęzi, które są w permanentnym zamknięciu, cofając się do reguł znoszenia obostrzeń z maja 2020 r.

— zapowiedziała polityk.

Infolinia dla przedsiębiorców

Olga Semeniuk poinformowała, że w Ministerstwie Rozwoju, Przedsiębiorczości i Technologii uruchomiona została infolinia, która przeznaczona jest dla przedsiębiorców chcących otwierać swoje biznesy mimo obostrzeń.

Infolinia ta wskazuje, że przedsiębiorcy chcą rozmawiać. Jesteśmy w dialogu. Chcę jednak podkreślić, że środki pomocowe z budżetu nie mogą być kierowane do tych, którzy nie chcą funkcjonować zgodnie z obowiązującym rozporządzeniem (o obostrzeniach – PAP)

— zaznaczyła wiceminister.

Jej zdaniem infolinia dla przedsiębiorców będzie czynna „na pewno do piątku”. Semeniuk zaznaczyła, że obecnie dostępne instrumenty wsparcia finansowego dla biznesu nie mogłyby powstać bez dialogu z przedsiębiorcami.

Utworzenie tarczy było jednak zależne od notyfikacji Komisji Europejskiej. Nie tylko Polska na to czekała. Udało nam się zaimplementować również inne narzędzia, takie jak choćby dopłaty do kosztów stałych zatrudnienia, 7 mld zł na umorzenia z tarczy wiosennej i 13 mld zł, które teraz trafią do przedsiębiorców w ramach zbudowanych instrumentów

— przypomniała. Jak podkreśliła, „tak samo jak program szczepień wiąże się z dostawami szczepionek z Unii Europejskiej, tak samo wypłaty środków wiązały się z notyfikacją”.

Semeniuk: Nie ma masowych otwarć

W ubiegłym tygodniu opozycja mówiła, że będą masowe otwarcia [biznesów – red.]. Spływają do mnie informacje po weekendzie dot. tego, że tych masowych otwarć jednak nie będzie

— przekonywała Semeniuk.

Pytana o kontrole sanepidu i policji wskazywała, że nie chodzi o „wlepianie mandatów”, a o przestrzeganie prawa.

Ja bym tego nie nazwała wlepianiem mandatów tylko dbałością o to, żeby prawo było przestrzegane

— przekonywała wiceminister.

My, jako Ministerstwo Rozwoju, Pracy i Technologii jesteśmy adwokatem przedsiębiorców więc tam, gdzie się da, poszerzamy ich możliwości wsparcia

— dodawała.

Różne formy wsparcia

Semeniuk poinformowała, że bardzo dużym zainteresowaniem wśród przedsiębiorców cieszą się małe dotacje w wysokości 5 tys. zł, które zostały przedłużone o kolejne miesiące.

Powyżej 50 tys. wniosków złożonych na małą dotację 5 tys. złotych. Początkowo zakładaliśmy to jednorazowe wsparcie tylko na listopad. Zostaje przedłużone na grudzień i na styczeń

— mówiła.

Popularnym instrumentem jest również postojowe, a także dopłata do kosztów stałych pracownika w wysokości 2 tys. zł.

Powołując się na dane z CEIDG Semeniuk powiedziała, że stopa bezrobocia w kraju plasuje się na poziomie 6,2 proc., prowadzony jest również bilans zawieszeń i upadłości działalności gospodarczych.

Dzięki formom wsparcia finansowego udaje nam się nie doprowadzać do głębokiego wzrostu bezrobocia. Gdyby był gwałtowny, to byśmy reagowali

— oświadczyła wiceminister.

Pieniądze dla branży turystycznej

Mam nadzieję, że w ciągu kilku/kilkunastu dni środki będą na kontach przedsiębiorców

— mówiła Olga Semeniuk o wsparciu finansowym dla branży turystycznej.

Galerie handlowe, wesela i stoki

Wiceminister stwierdziła, że resort rozwoju, pracy i technologii będzie przekonywał do otwarcia w pierwszej kolejności galerii handlowych.

Będziemy to rekomendowali z premierem Gowinem, ale decyzję podejmuje Rada Ministrów

— mówiła.

Jestem osobiście tym tematem bardzo mocno zainteresowana

— odpowiedziała z kolei na pytanie o branżę weselną. Dodała jednak, że  „musimy jeszcze chwilę wytrzymać”.

W najbliższym czasie nie należy również spodziewać się otwarcia stoków narciarskich.

Po pierwsze: 10-14 dni od momentu zakończenia ferii na diagnozę sytuacji epidemicznej. Po drugie: instrumenty wsparcia dla gmin, dot. obszarów turystycznych. Po trzecie: taką decyzję podejmuje Rada Ministrów

— tłumaczyła Semeniuk.

xyz/PAP/Radio Zet

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułOdnowili archiwum w urzędzie pracy. Pomogła gmina
Następny artykułChorzów: Policjanci uratowali dwóch mężczyzn