Wychowanek trenera Krzysztofa Młota z UKS Gimbasket 2 Przemyśl Wiktor Majka (z prawej) zdobył w meczu z wiceliderem tabeli 22 punkty.
Ktoś, kto nigdy nie oglądał w akcji Mariusza Bacika, kto nie wiedział, jakimi wartościami kieruje się na parkiecie i poza nim, ktoś, kto nie ma pojęcia o tym, jakim popularny „Marian” był wojownikiem, po meczu w Jarosławiu może sobie pomyśleć, że jego Polonia bardzo frywolnie potraktowała to spotkanie. Odpuściła, bo i tak do fazy play-off przystąpi z 2. miejsca. Na wyprzedzenie krakowskich akademików szans nie miała, a wyrobiła sobie taką punktową przewagę nad kolejnymi rywalami, że żaden nie mógł jej podskoczyć.
Ale to kompletna bzdura. Można być pewnym, że dla bytomian te fakty nie miały żadnego znaczenia. Przyjechali do Jarosławia po 21. triumf w sezonie. Z całą pewnością jeden z najskuteczniejszych w historii polskiej ekstraklasy (zdobył ponad 8,5 tys. punktów) koszykarz to im wpoił. A jednak bytomianie polegli. Zagrali na tyle, na ile pozwolili im znakomicie dysponowani zawodnicy AZS PWSTE. A nie pozwolili im prawie na nic…
AZS PWSTE Jarosław – Polonia Bytom 91:76 (25:18, 17:19, 33:17, 16:22)
Punkty: C. Gumiński 24 (2×3), W. Majka 22, Ł. Krawiec 17 (5×3), A. Mikołajko 11, B. Reichert 8 (1×3), K. Suliba 4, T. Fortuna 3 (1×3), P. Bielecki 2, Ł. Argasiński 0, P. Buszta 0 (AZS PWSTE); Sz. Daszke 17 (3×3), W. Leszczyński 12 (2×3), M. Salamonik 9 (1×3), N. Kujon 8 (2×3), K. Kurdubski 8, P. Łucka 8, W. Czyżewski 6, P. Mol 2, R. Serwański 1, J. Kucharski 0 (P).
Sędziowali: Bartosz Kosmala i Maria Tatar (oboje z Krakowa). Mecz bez udziału publiczności.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS