A A+ A++
1 września 2020, 15:09 | Ciekawostki

David Tate z Laceys Creek w Queensland znalazł po powrocie do domu 2 węże, które wpadły do środka przez dziurę w dachu; jeden pełzał tuż przy frontowych drzwiach, drugi po sypialni. Wydaje się, że dwa samce Morelia spilota mcdowelli walczyły o samicę (tej jednak nie znaleziono) i sufit nie wytrzymał ich ciężaru.

Jak podkreśla Steven Brown, łapacz węży (Brisbane North Snake Catchers and Relocation), węże miały wyjątkowe rozmiary: mierzyły 2,8 i 2,5 m.

Tate podkreślił, że widział wcześniej pytony wygrzewające się w słońcu na dachu. Gdy wróciłem do domu, na kuchennym stole leżał pokaźny fragment sufitu – powiedział Australijczyk w wywiadzie udzielonym The Courier-Mail.

Zorientowawszy się w sytuacji, mężczyzna zadzwonił po łapacza węży. Nie chciałem ich, oczywiście, dotykać.

Brown, który niezamierzenie zyskał międzynarodową sławę, zamieścił fotorelację z interwencji na swoim profilu na Facebooku.

węże dach sufit dziura walka Morelia spilota mcdowelli Steven Brown Brisbane North Snake Catchers and Relocation

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułRedbad Klynstra-Komarnicki p.o. dyrektora Teatru im. J. Osterwy w Lublinie
Następny artykułWracamy do szkół