Studio Blizzard Entertainment opuścił Brian Birmingham, który pracował w zespole od 2006 roku, a ostatnio pełnił rolę jednego z dwóch głównych deweloperów nadzorujących rozwój World of Warcraft Classic. Ten weteran został zwolniony, po tym jak oprotestował wprowadzenie systemu rankingowego pracowników.
Email nie miał nigdy wydostać się poza firmę, ale redaktorzy Bloomberga otrzymali go od anonimowego źródła, więc Brian Birmingham skomentował całą sytuację na Twitterze. Wytłumaczył, że decyzji o wprowadzeniu systemu rankingowego nie podjął szef Blizzarda Mike Ybarra – miała ona przyjść z wyższego stanowiska w hierarchii wydawcy.
Menadżerowie w studiu próbowali powstrzymać wprowadzenie tego systemu i przez długi czas wydawało się, że odniosą sukces. Ostatecznie jednak te rozwiązania zostały na nich wymuszone. Birmingham skomentował działania ABK (Activision Blizzard King, czyli spółki kontrolującej wszystkie studia wchodzące w skład wydawcy) następująco:
Mam nadzieję, że pozytywna kultura Blizzarda jest w stanie pokonać truciznę ABK, ale na razie się to nie udało.
…
Activision Blizzard King to problematyczna spółka-matka. Wywierała na nas presję, abyśmy wydali dwa ostatnie dodatki do World of Warcraft wcześniej. Głęboko niesprawiedliwe jest pozbawianie pracowników, którzy nad nimi pracowali, należnej im części zysków. Zespół ABK powinien się wstydzić.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS