A A+ A++

Limit cen na niektóre artykuły spożywcze na Węgrzech będzie obowiązywać przez trzy miesiące, ale w razie potrzeby może zostać przedłużony – poinformował w czwartek szef kancelarii premiera Gergely Gulyas.

CZYTAJ TEŻ:

— NASZ WYWIAD. „Rosyjski wątek” w fuzji Orlenu z Lotosem? Szczęśniak: To bzdury. Orban „wyszarpał” MOL z rąk Rosjan

— Teraz to dostrzegają? Niemiecka minister: Nagonka na Polskę i Węgry ma toksyczny wpływ na UE, Niemcy powinny łagodzić spory

Limit cen na Węgrzech

Oświadczył, że w każdym sklepie objęte limitem artykuły od 1 lutego będą mogły kosztować najwyżej tyle, po ile sprzedawano je w danym sklepie 15 października.

Dodał, że rząd nie planuje zrekompensowania sprzedawcom ani producentom strat z tytułu wprowadzenia limitu cen.

Wprowadzenie limitu cen na mąkę pszenną, mleko krowie o 2,8-procentowej zawartości tłuszczu, cukier, olej słonecznikowy, udziec wieprzowy i piersi kurze zapowiedział w środę premier Viktor Orban.

Od połowy listopada obowiązuje już na Węgrzech limit cen paliw, który ma trwać do połowy lutego. Cena benzyny 95-oktanowej oraz zwykłego oleju opałowego nie może przekraczać 480 forintów (6,05 zł) za litr. Limit nie dotyczy paliw klasy premium.

wkt/PAP

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułCzechy. Minister środowiska: jestem gotowa pojechać do Warszawy z ostateczną ofertą umowy o Turowie
Następny artykułMobbing w Senacie? Poważne oskarżenia pod adresem “prawej ręki” Grodzkiego