A A+ A++

Unia Europejska chce wprowadzić szósty pakiet sankcji, którego najważniejszym elementem jest embargo na rosyjską ropę. Szefowa KE Ursula Von der Leyen wyjaśniała, że dostawy ropy mają zostać wstrzymane w 6 miesięcy, a gotowych produktów petrochemicznych do końca roku. – To nie będzie łatwe. Niektóre kraje członkowskie są mocno zależne od rosyjskiej ropy naftowej, ale musimy to zrobić – zaznaczała. Sankcje muszą też zostać jednogłośnie zatwierdzone przez kraje członkowskie.

Najwięcej wątpliwości budzi postawa Węgier. Portal Index.hu opublikował fragmenty ujawnionego przez „Financial Times” listu Viktora Orbana, który premier Węgier wysłał do szefowej KE. „Ani Węgry, ani cała Unia Europejska nie są gotowe do przyjęcia i realizacji posunięć proponowanych przez Komisję. Sankcje można przyjmować, jeśli we wszystkich państwach członkowskich spełnione zostaną wszystkie niezbędne warunki” – napisał Orban do von der Leyen.

Szef węgierskiego rządu podkreślił, że KE nie może doprowadzić do sytuacji, w której sankcje przyniosłyby Węgrom większą szkodę niż Rosji. Orban uważa, że przyjęcie proponowanego pakietu sankcji będzie wymagać znacznego rozwinięcia infrastruktury dostaw surowców energetycznych i przebudowy systemu rafinerii, co wymaga czasu. Podkreślił też, że ceny energii są najwyższe od 40 lat, a sankcje spowodowałyby ich dalszy wzrost. I ocenił, że szósty pakiet sankcji podkopałby jedność, z jaką kraje UE reagowały na rosyjską inwazję.

Szósty pakiet unijnych sankcji na Rosję

Szefowa KE zapewniła, że Unia Europejska będzie prowadziła rozmowy z innymi dostawcami ropy na świecie, aby zminimalizować szkody wyrządzone gospodarkom państw członkowskich. Szósty pakiet sankcji obejmuje także odcięcie reszty rosyjskich banków od międzynarodowego systemu transakcji SWIFT. Jest to następstwo faktu, że Zachód nie będzie już musiał płacić rosyjskim koncernom za surowce energetyczne.

– Dodajemy na listę sankcji wysokich oficerów rosyjskiej armii i inne osoby, które dopuściły się zbrodni wojennych w Buczy i odpowiedzialnych za nieludzkie oblężenie Mariupola. To wysyła ważny sygnał do ludzi na Kremlu. Wiemy kim jesteście, pociągniemy was do odpowiedzialności. Nie wywiniecie się z tego – powiedziała także przewodnicząca KE.

Czytaj też:
Rezolucja ws. praworządności w Polsce i na Węgrzech. Europosłowie podjęli decyzję

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł„To jakiś bydlak”
Następny artykułKsiążnica Pruszkowska na Targach Książki w Warszawie