Kolejne zakłady mięsne na świecie zostają zamknięte z powodu pandemii koronawirusa. Korzysta na tym producent wegańskich burgerów Beyond Meat, którego akcje poszybowały w tydzień o ponad 40 proc.
W Stanach Zjednoczonych zaczyna brakować mięsa. W kwietniu amerykański potentat mięsny Tyson musiał zamknąć swój największy zakład przetwórstwa wieprzowiny w Waterloo, a także fabrykę w Columbus Junction w stanie Iowa z powodu zarażenia pracowników koronawirusem. To nie jedyny producent mięsa, który ucierpiał na pandemii. Swoje zakłady wołowiny, wieprzowiny i drobiu zamknęły również takie wielkie światowe koncerny, jak amerykańsko-chiński Smithfield Foods i brazylijski JBS.
To powoduje, że produktów mięsnych pojawia się na półkach sklepowych coraz mniej, a konsumenci zaczynają szukać roślinnych substytutów. Korzysta na tym amerykański producent wegańskich wyrobów Beyond Meat, znany ze swoich roślinnych burgerów i kiełbasek. Inwestorzy przeprowadzili szturm na akcje spółki, dzięki czemu kurs wzrósł w zeszłym tygodniu o ponad 40 proc. To był najlepszy tydzień firmy na Wall Street od jej giełdowego debiutu w maju 2019 roku.
Do masowego wykupywania akcji Beyond Meat zachęciło inwestorów nie tylko widmo deficytu mięsa na amerykańskim rynku, ale też plany wejścia przez koncern na chiński rynek, który także zmaga się z zarwanymi łańcuchami dostaw w branży mięsnej. Wegańskiemu potentatowi pomoże w tym Starbucks. Amerykańska sieć kawiarni ogłosiła w ubiegłym tygodniu, że wprowadzi do swojej oferty w Chinach trzy zamienniki mięsa wołowego Beyond Meat, a także substytuty wieprzowiny produkowane przez Omnipork. W menu pojawi się także wegańska latte z mlekiem owsianym zamiast krowiego. Starbucks, który powoli zaczyna otwierać znów swoje lokale w Państwie Środa, liczy na to, że tymi nowościami przyciągnie więcej klientów i uda mu się poprawić fatalne w tym roku wyniki finansowe.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS