A A+ A++

W poniedziałek 18 stycznia do szkół powracają dzieci z klas 1-3. Nauka stacjonarna w tych klasach nie powinna być bardziej niebezpieczna od zajęć w przedszkolach, czy szkołach specjalnych – zapewnia łódzki kurator oświaty Waldemar Flajszer.

Gość Radia Łódź podkreśla, że rozumie obawy nauczycieli i rodziców przed rozpoczęciem zajęć, ale nic nie wskazuje na to, żeby zagrożenie epidemiczne podczas zajęć było większe niż do tej pory, na przykład wśród przedszkolaków.

– Przedszkola i szkoły specjalne działały cały czas w okresie nauczania zdalnego. Dane statystyczne wskazują na 1 do 2 procent przejścia na nauczanie zdalne lub hybrydę przedszkoli i szkół specjalnych. To niewielki procent jeżeli chodzi o przypadki koronawirusa – wyjaśnia kurator. 

Bezpieczeństwo uczniów poprawiają również masowe testy wśród nauczycieli, przed przystąpieniem do prowadzenia zajęć. Według danych MEN około 2% przebadanych nauczycieli jest zakażonych, ale dokładne dane poznamy dzisiaj. Waldemar Flajszer podkreśla również, że nauczyciele będą zaszczepieni jak najszybciej, w zależności od dostępu do szczepionek.

– Nigdzie nie powiedziano, że nauczyciele znajdą się na końcu. Wręcz podkreślano, że znajdą się w grupie pierwszej – zaznacza Waldemar Flajszer

W poniedziałek do szkół powrócili nie tylko uczniowie klas 1-3, ale również uczniowie szkół zawodowych, którzy będą mogli chodzić na zajęcia praktyczne.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułW Garwolinie uczniowie klas 1-3 wracają do szkół
Następny artykułMannequin Skywalker wykonał pomyślny lot suborbitalny rakietą New Shepard