Kobieta wcześniej lata po Europie wyłącznie do krajów, które znajdują się w strefie Schengen. Wówczas proszono ją tylko o okazanie dowodu osobistego. Chorwacja natomiast, mimo że jest w Unii Europejskiej, nie należy do tej strefy. Pracownik lotniska przepuścił więc jej dokument przez dodatkowy czytnik, aby mieć pewność, że leci legalnie. Ku zdumieniu pani Marty, okazało się, że nigdzie nie poleci oraz, że przez wiele lat załatwiała sprawy przy użyciu nielegalnego dokumentu.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS