A A+ A++

Policjant, ścigając przestępców, użył do ich zatrzymania broni służbowej. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że funkcjonariusz był pod wpływem alkoholu.

Funkcjonariusz milicji? Na wódkę? W biały dzień? W godzinach pracy? Z największą przyjemnością – te słowa porucznika Borewicza z popularnego serialu 07 zgłoś się weszły już na stałe do polskiej popkultury. W rzeczywistości spodziewamy się jednak, że ludzie, którzy troszczą się o nasze bezpieczeństwo i posługują się bronią palną, będą na służbie trzeźwi. Niestety, okazuje się, że nie zawsze tak jest.

NAS Analytics TAG

W Wadowicach doszło do spektakularnego pościgu za samochodem na czeskich tablicach rejestracyjnych, który nie zatrzymał się do kontroli. Policjanci podjęli go, podejrzewając, że w środku znajdują się osoby, które dokonywały napadów w okolicach Wadowic. Kiedy po kilku kilometrach nadarzyła się sposobność, policjanci staranowali uciekający pojazd.

Podróżujący nim dwaj mężczyźni i kobieta zaczęli uciekać pieszo. Jeden z policjantów zdecydował się wówczas oddać strzały z broni służbowej, co pomogło w zatrzymaniu zbiegów. Jak zwykle w przypadku użycia broni, policjanta zbadano na obecność alkoholu. Wynik okazał się pozytywny.

W całym zdarzeniu nikt na szczęście nie ucierpiał. Policjantowi grozi wydalenie ze służby, na razie został zawieszony.

źródło: rmf24.pl

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPowszechny Spis Rolny 2020 – jakie dane będą zbierane?
Następny artykułJedziemy w góry! W co ubrać się latem?