W szpitalu wojewódzkim przy Rakowskiej „kaloryfery zimne jak lód”

Pacjenci i pracownicy szpitala wojewódzkiego przy Rakowskiej skarżą się, że w przychodniach i budynkach szpitala nadal nie działa centralne ogrzewanie. – Kaloryfery zimne jak lód. Jak pacjenci mają dochodzić do zdrowia w takich warunkach? – dopytuje jedna z pielęgniarek szpitala. Sprawdziliśmy, kiedy w placówce włączone będzie ogrzewanie.

– Trwa niekończąca się termomodernizacja. Zaczęto ją kilka miesięcy temu od wymiany zaworów przy kaloryferach. Instalacją jest stara, sypiąca się, zatem to musi trwać. Do tego po uruchomieniu zawsze wychodzą „nowe usterki”, więc podobnie pewnie będzie i u nas. Ponadto pacjenci wolą narzekać i być przykrymi wobec nas – personelu najniższego szczebla, zamiast interweniować u dyrekcji – mówi w rozmowie z nami jeden z pracowników szpitala.

Zapytaliśmy rzecznika prasowego szpitala, kiedy kaloryfery zrobią się ciepłe. Bartłomiej Kaźmierczak w miniony poniedziałek powiedział: – W Samodzielnym Szpitalu Wojewódzkim im Mikołaja Kopernika w Piotrkowie Trybunalskim dobiegają końca przed sezonowe prace modernizacyjne sieci CO. Ogrzewanie będzie sukcesywnie włączane w kolejnych budynkach szpitalnych. Ciepła woda powinna już być w grzejnikach pawilonów w którym znajduje się między innymi oddział gastroenterologiczny, w budynku stacji dializ oraz w budynku przychodni specjalistycznych. Na czwartek (06.10) zaplanowana jest próba ciśnienia wody w sieci grzewczej głównego budynku szpitala, więc od najbliższego piątku ogrzewanie powinno działać już w pełnym zakresie – zapewnia Bartłomiej Kaźmierczak.

reklama