Mało który lokal w Rybniku może pochwalić się taką historią. W przypadku Tawerny mówimy o 25 latach nieprzerwanej działalności. Jednakże i ten pub żegna się z rybniczanami.
Z ciężkim sercem, ale muszę powiadomić wszystkich Klientów „Tawerny”, że po 25-ciu latach zamykamy. Sobota będzie ostatnim dniem, kiedy będziecie mogli jeszcze wypić piwko i spotkać się ze znajomymi w „Tawernie” i powspominać te wspólnie spędzone chwile, a nazbierało się tego przez te 25 lat – czytamy na fanpage’u pubu.
Zobacz także
O tym, że kończy się historia Tawerny, wiadomo było już na początku tego roku, kiedy w Internecie pojawiło się ogłoszenie o sprzedaży lokalu. Wtedy też rozmawialiśmy z Wiesławą Kochan – właścicielką pubu. Dlaczego Tawerna się zamyka?
To pokłosie kilku składowych. Osiągnęłam już wiek emerytalny. Jestem chyba najstarszą barmanką w Rybniku – śmiała się pani Wiesława.
Nasza rozmówczyni nie ukrywała, że swoje zrobiła też pandemia oraz Nowy Ład.
Przyznaję, że trochę się już wypaliłam. Chciałam zamknąć lokal z początkiem stycznia, ale mąż poprosił mnie, by jeszcze z tym poczekać, bo może znajdzie się ktoś chętny do przejęcia lokalu. Byłoby miło, gdyby nie zniknął z Rybnika. Coś się zaczyna, coś się kończy – mówiła nam wtedy Wiesława Kochan.
Nasza rozmówczyni nadal poszukuje chętnego do poprowadzenia Tawerny. Oferta jest aktualna do 26 maja.
Jak będziecie wspominać lokal? Macie jakieś fajne historie związane z tym miejscem?
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS