Poniosła też dwie wielkie zawodowe klęski – miała problemy z zaliczeniem swego filmu dyplomowego „Komuna paryska” i nie potrafiła dokończyć filmu „Wisła”. Nie najtrafniej jednak chyba wybrała sobie zawód reżyserki, nie była typem artystki, ale działaczki, fanatycznej komunistki, zindoktrynowanej przez swoją matkę. Dowodzi tego jej korespondencja do rodziców z lat 1949–1951 z Paryża, opublikowana przez jej córkę Ewę Zawistowską w książce „Dziadek Władek”.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS