Podczas poniedziałkowej sesji mogliśmy obserwować mniejszą zmienność, a to z racji wyczekiwania na dzisiejsze przemówienie prezesa Fed. O godzinie 16:00 Jerome Powell wystąpi przed Komisją Bankową Senatu. Szef Rezerwy Federalnej będzie prezentował raport dotyczący stanu gospodarki i podjętych przez Fed kroków oraz tego, jak będzie się kształtowała polityka monetarna banku w przyszłości.
W związku z wyczekiwaniem na wystąpienie Powella, zmienność we wtorek o poranku jest niewielka. Wczoraj dolar nieznacznie stracił, natomiast dziś obserwujemy ruch powrotny, ruchy są jednak bardzo małe. Najgorzej radzi sobie dziś dolar australijski, a to w związku z decyzją RBA, który to pozostawił stopy procentowe na dotychczasowym poziomie 3,6%. Pomimo, że była to decyzja zgodna z oczekiwaniami, tak sam komunikat nie był tak jastrzębi, jak spodziewał się tego rynki. Można było z niego wyczytać, że bankierzy nie uważają już kolejnych podwyżek za konieczne, wskakując, że mogą one zmniejszyć szanse na tak zwane miękkie lądowanie gospodarki. Jeśli chodzi z kolei o rynek akcji, początek sesji europejskiej przyniosła wzrosty, tak jakby rynek chciał usłyszeć od Powella, że wkrótce proces zacieśniania polityki się zakończy. Niemiecki DAX zdołał nawet zahaczyć o lokalne maksimum przy 15700 pkt i jest notowany najwyżej w tym roku.
Patrząc z kolei na nasz krajowy rynek, złoty umocnił się wczoraj do głównych walut, co miało związek ze wzrostami na głównej parze walutowej. Natomiast dziś PLN nieznacznie traci w ujęciu do funta, franka i dolara, z kolei jest notowany płasko względem euro. Aktualnie za dolara trzeba zapłacić 4,3935 zł, za franka 4,7200 zł, za funta 5,2840 zł, a za euro 4,6567 zł. Wpływ na PLNa będzie oczywiście miało to, co będzie się działo na parze EURUSD, a więc większej zmienności należy spodziewać się po godzinie 16:00, kiedy głos zabierze Jerome Powell. Oprócz tego warto wspomnieć o rozpoczynającym się dziś dwudniowym posiedzeniu RPP. Decyzję w sprawie poziomu stóp procentowych w naszym kraju poznamy jutro w godzinach popołudniowych. Bazowym scenariuszem jest oczywiście pozostawienie stóp na dotychczasowym poziomie. Jeżeli ten scenariusz się zmaterializuje i RPP zapowie utrzymanie stóp przez dłuższy okres czasu, może to negatywnie odbić się na wycenie złotego.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS