A A+ A++

Wicepremier, minister kultury, dziedzictwa narodowego i sportu prof. Piotr Gliński, Rzecznik Praw Dziecka Mikołaj Pawlak oraz reprezentujący Instytut Pamięci Narodowej – Komisję Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu dyrektor Oddziału w Łodzi dr hab. Dariusz Rogut podpisali list intencyjny w sprawie współpracy na rzecz utworzenia muzeum upamiętniającego ofiary niemieckiego nazistowskiego obozu dla polskich dzieci w Łodzi – Kinder-KL Litzmannstadt 1942-1945.

(Fot. Danuta Matloch gov.pl)

Podpisany dziś (21.05) dokument ma zapewnić instytucjonalną opiekę państwa nad inicjatywą powołania muzeum. Prawda o wstrząsających zbrodniach dokonanych na tysiącach polskich dzieci w czasie II wojny światowej – przetrzymywanych, zmuszanych do niewolniczej pracy, katowanych, głodzonych i w efekcie doprowadzanych do śmierci – nigdy nie powinna zostać zapomniana. Dzięki muzeum historia łódzkiego obozu zostanie zachowana i przekazana następnym pokoleniom.

Rzecznik Praw Dziecka Mikołaj Pawlak podkreślał, że muzeum jest bardzo potrzebne, ponieważ oprócz pomnika Pękniętego Serca, który stoi w Łodzi od lat 70. ubiegłego wieku oraz kilku prac naukowych IPN, nie ma upamiętnienia dramatu polskich dzieci-więźniów.

Rzecznik zaznaczył, że łódzkie muzeum będzie nosić nazwę “Kinder-KL Litzmannstadt 1942-1945”, ale będzie miało charakter uniwersalny: upamiętni krzywdy wyrządzone nie tylko małym więźniom z niemieckiego obozu w Łodzi. – Muzeum, które znajduje się w centralnej części Polski, dla wszystkich będzie tak samo blisko. To będzie upamiętnienie wszystkich trudnych okresów dla dzieci, a szczególnie z czasu II wojny światowej. Wszystkie miejsca, z których dzieci były krzywdzone w czasie wojny, chcemy żeby były scalone w tzw, Centrum Pamięci Dzieci Polskich – dodaje Mikołaj Pawlak.

Inicjatywa powołania nowej instytucji kultury, której utworzenie i finansowanie kosztów jej działalności zadeklarował wicepremier Gliński, pozwoli połączyć systemowe działania resortu kultury, mające na celu upamiętnienie wszystkich ofiar II wojny światowej, z zaangażowaniem Rzecznika Praw Dziecka oraz pracami i dotychczasowymi wynikami badań nad historią obozu prowadzonymi przez Instytut Pamięci Narodowej – Komisję Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu Oddział w Łodzi.

Sygnatariusze listu zapowiadają, że przy tworzeniu placówki zwrócą się o współpracę do Prezydent Miasta Łodzi. Szczegółowe zasady współpracy zostaną określone w porozumieniu, które będzie zawarte po formalnym utworzeniu muzeum.

Według szacunków historyków w obozie śmierć poniosło co najmniej 200 dzieci.

Przyczyną było przede wszystkim niedożywienie oraz złe warunki sanitarne, które powodowały wiele chorób zakaźnych – między innymi epidemię tyfusu, która wybuchła w końcu 1943 roku i trwała do wiosny 1944 roku. Zdarzały się także przypadki zamordowania małego więźnia – na przykład w trakcie wymierzania publicznej kary chłosty na placu obozowym czy wskutek pobicia dziecka w trakcie pracy przez funkcjonariuszy obozowych.

Historykom udało się ustalić z imienia i nazwiska ponad 300 byłych więźniów, zaś na obecny moment do dyspozycji jest około setka relacji tych osób.
Okolony trzymetrowym płotem z zasiekami obóz pracy dla polskich dzieci Niemcy utworzyli w połowie 1942 roku na pięciohektarowej działce wewnątrz zamkniętej strefy łódzkiego getta – Litzmannstadt Getto, a więc na terenie włączonego do III Rzeszy obszaru Polski.

Znajdował się w kwartale ulic: Górniczej, Emilii Plater, Brackiej i Przemysłowej. Był przeznaczony dla dzieci i młodzieży polskiej od 6. do 16. roku życia. Jednak – według relacji świadków – trafiały do niego także młodsze dzieci.

Do obozu można był trafić między innymi za drobne kradzieże, handel, jazdę tramwajami bez biletu, żebranie. W obozie Niemcy więzili także dzieci pochodzące z rodzin, które odmówiły podpisania volkslisty, dzieci osób zesłanych do obozów lub więzień, a także młodzież podejrzaną o uczestnictwo w ruchu oporu. Do łódzkiego łagru trafiały także dzieci z niewielkim upośledzeniem psychicznym lub fizycznym.

Pierwsze dzieci-więźniów zarejestrowano w łódzkim obozie 11 grudnia 1942 roku, choć formalnie rozpoczął on funkcjonowanie dziesięć dni wcześniej. Ostatnim dniem działania obozu przy ulicy Przemysłowej w Łodzi był 18 stycznia 1945 roku. Armia Czerwona, której pododdziały wkroczyły do miasta następnego dnia, odnalazła tam kilkaset osłabionych, głodnych, chorych, zmarzniętych dzieci.

IAR

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułJak prezydent Sopotu zagłosowałby ws. Funduszu Odbudowy?
Następny artykułDewastacja na terenie skateparku. Sprawca poszukiwany