A A+ A++

​Ceny samochodów używanych biją kolejne rekordy. Ograniczona dostępność nowych aut sprawia, że kupowanie pojazdów z drugiej ręki zaczyna przypominać wyścigi. Jeśli auto rokuje nadzieję na kilka miesięcy “bezkosztowej” eksploatacji, szybko znajduje nowego właściciela.

Niestety, kupowanie “na wyścigi” oznacza też iście wyścigowe tempo weryfikacji przeszłości pojazdu i potęguje ryzyko zakupu auta “po przejściach”. Pod tym względem sytuacja przypominać zaczyna wczesne lata dwutysięczne…

Import aut używanych, czyli deja vu sprzed 20 lat

Ograniczona podaż nowych samochodów sprawiła, że kierowcy w Niemczech, Francji czy Austrii odkładają decyzje o sprzedaży swoich dotychczasowych aut i “odmłodzeniu rocznika”. Na spadający z miesiąca na miesiąc import używanych samochodów wpływa również napięta sytuacja geopolityczna. Stosunkowo wysoki kurs Euro sprawia, że zakup i sprowadzenie rokującego nadzieję na szybką sprzedaż pojazdu zza granicy są dziś coraz trudniejsze. Do tego dochodzą jeszcze rosnące koszty transportu, w których główny udział mają absurdalnie wysokie ceny paliw.

Efektem jest rosnący udział w rynku starych i wyeksploatowanych pojazdów o niskiej wartości. Średni wiek sprowadzonego w tym roku auta używanego sięga już 12,8 roku, a przypadku samochodów benzynowych – przekracza 13,7 roku.

Eksperci alarmują t … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułCalvaria Mystica. Dzisiaj wernisaż wystawy – FOTO
Następny artykuł#TygodnikPyta – Opłata 10 zł za wjazd nad Jezioro Tarnobrzeskie. Dużo czy mało? [wideo]