MS: Jeden z wielu. Ten film pojawił się pod koniec 2022 r. i sprawił, że parę tysięcy osób dołączyło na listę oczekujących na nasz produkt. Kolejne kilka tysięcy pojawiło się po tym, gdy pokazaliśmy, że nasza sztuczna inteligencja potrafi się śmiać. Później wypuściliśmy produkt i zaliczyliśmy następny skok. Zaczęto o nas mówić i pisać na Twitterze, a starsze materiały zamieniały się w filmy wiralowe. Lawina ruszyła.
PD: A to dopiero początek. Zainteresowanie generatywną sztuczną inteligencją do tworzenia obrazów zaczęło się wraz z debiutem Midjourney – mniej więcej rok przed naszym startem produktowym. ChatGPT, który pokazuje, co AI może zrobić z tekstem pisanym, zadebiutował kilka tygodni przed nami. A my zapoczątkowaliśmy generowanie dźwięków przy pomocy sztucznej inteligencji. Ludzie rzucili się do używania naszej technologii, ponieważ w momencie startu praktycznie nie mieliśmy konkurencji.
Jakieś zastosowania technologii ElevenLabs was zaskoczyły?
MS: Użytkownicy od startu nas zadziwiali. Na przykład tworząc z użyciem ElevenLabs audiobooki, mimo że początkowo nasza platforma nie była gotowa do obsługiwania długich form tekstowych.
PD: Ludzie mogli wtedy za jednym zamachem wygenerować pięciominutowe nagranie. Aby stworzyć wielogodzinnego audiobooka, musieli potem te wszystkie fragmenty samodzielnie posklejać…
MS: Wiele firm zaczęło wykorzystywać naszą technologię do tworzenia asystentów AI rozmawiających z użytkownikami – wirtualnych trenerów, dziewczyn, chłopaków. Albo do tworzenia treści w mediach społecznościowych wyłącznie z wykorzystaniem sztucznej inteligencji.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS