A A+ A++

Motocyklistów w przeciwieństwie do kierowców, chroni tylko to, co mają na sobie – odpowiedni strój wyposażony w protektory, rękawice, buty i chroniący głowę kask. W młodszych rocznikowo motocyklach coraz częściej spotkać można też liczne systemy wspomagające jazdę. Nic jednak nie chroni bardziej niż zdrowy rozsądek i przestrzeganie kilku najważniejszych zasad. O czym więc warto pamiętać? Zapytaliśmy szefa drogówki Komendy Głównej Policji – również doświadczonego motocyklistę.

Jeśli chodzi o najbardziej kategoryczne błędy motocyklistów, wystarczy, że zajrzymy do policyjnej statystyki – mówi nadkom. Robert Opas. Tu niestety niezmiennie wymienić możemy nadmierną prędkość i niedostosowanie jej do warunków ruchu. To łączy się z nieco innym sposobem zatrzymania motocykla, inną drogą hamowania czy też odpowiednim położeniem się, jeśli już coś się wydarzy – dodaje.

Na drugim miejscu znajduje się nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu, które użytkownikom jednośladów zdarza się już coraz rzadziej. Co roku liczba przypadków, w którym popełniają ten błąd, spada mniej więcej o połowę. Trzecim czynnikiem doprowadzającym do zdarzeń z udziałem jednośladów jest brak odpowiedniego odstępu, z którym z kolei wiąże się jeden poważny błąd, zdarzający się często początkującym motocyklistom.

Jeśli ktoś jeździ mniej, to zapomina często o stosowaniu hamulca tylnego koła. W sytuacji zagrożenia natychmiast naciska hamulec przedniego koła, a to kończy się różnie – tłumaczy nadkom. Opas. To może mieć znaczenie zwłaszcza wiosną, kiedy na drogach zalega jeszcze sporo piasku czy innych pozostałości po zimowym posypywaniu jezdni. Przedni hamulec, choć najbardziej efektywny, jeśli chodzi o zatrzymanie maszyny, powinien być jednak używany wraz z dźwignią tylnego hamulca, szczególnie jeśli chodzi o potrzebę hamowania awaryjnego. Nie wskazane jest także hamowanie na łuku drogi. Prędkość, która umożliwi bezpiecznego jego pokonanie – motocyklista powinien osiągnąć przed zakrętem. Warto pamiętać o uprzednim redukowaniu biegów, czyli tzw. hamowaniu silnikiem.

Biorąc jednak pod uwagę policyjną statystkę, jeśli chodzi o ogół zdarzeń – motocykliści wypadają stosunkowo dobrze. W stosunku do wypadków spowodowanych przez kierujących innymi pojazdami, a zwłaszcza samochodami osobowymi, motocykliści to grupa, która jeździ zasadniczo bezpiecznie – wyjaśnia nadkom. Robert Opas z KGP.

Na co powinni zwracać uwagę kierowcy?

“Patrz w lusterka, motocykle są wszędzie” – to popularne hasło, które wielu miłośników dwóch kółek przykleja na swoich samochodach i motocyklach. Te słowa mają duże znaczenie w zachowaniu bezpieczeństwa na drodze. Zwłaszcza podczas zmiany pasa ruchu

Motocyklista nawet jadąc zgodnie z przepisami, znacznie bardziej dynamicznie przyspiesza – tłumaczy nadkom. Opas. Kluczowe jest więc rozpoczęcie manewru zmiany pasa ruchu, mając absolutną pewność, że ten docelowy – jest wolny od innych pojazdów. Nie wspominając już o dużych autach – ciężarówkach, samochodach dostawczych, które często tę przestrzeń ładunkową mają zabudowaną. W przypadku ich kierowców ta uwaga jest bardzo istotna – dodaje. 

To jednak kluczowe także dla motocyklistów, którzy muszą pamiętać, że np. kierowcy tirów mają znacznie ograniczoną widoczność przez tzw. martwe punkty w ich pojazdach. Jeżeli jedni i drudzy będą tego przestrzegać, to na drodze ewentualne niebezpieczne sytuacje skończą się co najwyżej “wymianą uprzejmości”, ale nikomu nic się nie stanie, a to jest przecież najważniejsze – słyszymy od funkcjonariusza.

Wirtualnie jako redakcja rmf24 podnosimy więc lewą rękę znad klawiatury, życząc wszystkim motocyklistom szerokości na drogach, udanego, ale przede wszystkim bezpiecznego sezonu!

Największe targi motocyklowe na Dolnym Śląsku. Nie brakuje akrobacji

Opracowanie:

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułВ Сумах планируют сократить комендантский час
Następny artykułZarabiają więcej od partnerów i utrzymują rodzinę. “Łatwo nie jest”