A A+ A++

Skupienie się na ofensywie w Donbasie nie oznacza, że Rosja porzuciła ambicje zajęcia całego terytorium Ukrainy, one zostały tylko czasowo zawieszone – mówi PAP Keir Giles, analityk z Królewskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych (Chatham House) w Londynie.

Ukraiński żołnierz na wschodzie kraju

“Tym, co odróżnia tę ofensywę od poprzedniej fazy wojny są jej lokalizacja, sytuacja, w której ma miejsce oraz sposób, w jaki Rosjanie będą ją przeprowadzać. Ponieważ odbywa się ona na terenach, które od lat były dobrze przygotowane do obrony, wymaga to innego podejścia niż to z początkowych etapów kampanii, w szczególności na północy Ukrainy” – mówi Giles.

Jak wskazuje, Rosja jest teraz bardziej świadoma charakteru wojny, którą rozpoczęła, a zwłaszcza siły ukraińskiego oporu, więc nie będzie już nie doceniać skali wyzwania ani nie będzie już zakładać, że ukraińskie siły łatwo skapitulują.

“Łącząc te fakty Rosja będzie prowadziła kampanię, do której przygotowywała i pod kątem której uzbroiła swoje siły. To jest bardziej rosyjski styl wojny – z potężnym ostrzałem artyleryjskim pozycji defensywnych, a następnie konwencjonalnym szturmem wojska z dużą intensywnością i dużą liczbą ofiar” – wyjaśnia ekspert.

Giles dodaje, że niewiadomą w tym, jak daleko będą sięgać rosyjskie ambicje w stosunku do ukraińskiego terytorium będzie to, ile więcej ofiar rosyjskie siły zbrojne mogą udźwignąć. Zastrzega, że Rosja nie będzie się przejmowała własnymi ofiarami jako takimi, lecz tym, na ile one zmniejszą zdolności bojowe jej wojsk.

Zwraca też uwagę, że skupienie się przez Rosję na Donbasie nie wyklucza ataków w innych częściach Ukrainy. “To, że rosyjskie ambicje terytorialne mogą teraz być ograniczone do wschodu Ukrainy i korytarza na południu przez Mariupol, nie oznacza, że Rosja nie jest w stanie wojny z Ukrainą jako całością i jeśli może wyrządzić szkody jej gospodarce, jej infrastrukturze czy jej populacji, ostrzeliwując terytorium tego kraju, naturalnie to zrobi” – mówi Giles.

Podkreśla, że Rosja jedynie czasowo zawiesiła swoje ambicje podbicia całości Ukrainy i zrealizowanie tych mniejszych ambicji nie będzie oznaczać końca konfliktu, nie tylko z Ukrainą, lecz z Zachodem jako całością.

“Rosja po zrozu … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułDariusz Luks: Gra osiem wyrównanych drużyn
Następny artykułDziś ostatni dzień zapisów do Warta Trail 24