A A+ A++

Tegoroczna edycja kolarskiego wyścigu Vuelta a Espana będzie jeszcze trudniejsza niż pierwotnie planowano. Dwa płaskie etapy, które miały przebiegać przez Portugalię, zastąpiono bowiem pagórkowatymi odcinkami w zachodniej Hiszpanii.

Już wcześniej organizatorzy poinformowali, że z powodu koronawirusa peleton nie opuści granic Hiszpanii. Najpierw zrezygnowano ze startu w Holandii, a następnie z przejazdu przez Portugalię, co miało mieć miejsce na 15. i 16. etapie. Wówczas jednak nie były znane nowe trasy.

Znacząco będzie się różnił przede wszystkim 15. odcinek. W nowej wersji kolarzy czeka aż 234 km z Mos do Puebla de Sanbria. Będzie to najdłuższy etap w tegorocznej edycji.

Na jego trasie znajdują się co prawda tylko trzy górskie premie trzeciej kategorii, ale biorąc pod uwagę, że odbędzie się w trzecim tygodniu wyścigu i w wietrznym regionie może się okazać sporym wyzwaniem. W dodatku w listopadzie dodatkowym utrudnieniem mo … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWschowa -od 14 czerwca nowy rozkład PKP
Następny artykułFilm „Obrazy bez autora” już w kinach. Zobacz zwiastun! [WIDEO]