Mówi się, że samochody elektryczne nadają się głównie do miasta z uwagi na relatywnie nieduży zasięg oraz fakt, że o wiele szybciej znika on podczas jazdy z większymi prędkościami. Jako, że nasz Volkswagen ID.3 ma całkiem spory deklarowany zasięg (420 km), pozwala to poważnie myśleć o dalszych wycieczkach.
Niestety obecne temperatury oscylujace w granicach 0 stopni Celsjusza mają bardzo niekorzystny wpływ na ogniwa litowo-jonowe.
Dlatego też po naładowaniu auta na 100 proc., zobaczyliśmy zasięg jedynie… 280 km.
To już nas lekko zaniepokoiło – skoro pokonamy taki dystans, szacowany na podstawie eksploatacji miejskiej, to jaki będzie w trasie, gdzie prędkości są znacznie większe, a szans na odzyskiwanie energii przy hamowaniu znacznie mniej.
Tymczasem ID.3 bardzo pozytywnie nas zaskoczył. Po pokonaniu 192 km nadal mieliśmy 123 km zasięgu! Okazuje się więc, że przy rozważnym obchodzeniu się z gazem, elektryk Volkswagena pokona na jednym ładowaniu trasę mierzącą ponad 300 km i to pomimo niekorzystnyc … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS