Sezon Formuły 1 ruszy w pierwszych dniach lipca, więc zespoły zintensyfikowały przygotowania do powrotu na tor. Mercedes zorganizował dwudniowe jazdy na Silverstone. Valtteri Bottas i Lewis Hamilton zasiedli w W09 z 2018 roku. Podobne plany mają Ferrari i Renault. Z kolei Racing Point i AlphaTauri wykorzystają dzień filmowy i sprawdzą samochód w aktualnej specyfikacji.
Verstappen i RBR nie zamierzają wyjeżdżać na tor przed inauguracją w Austrii. Trzeci kierowca minionego sezonu stwierdził, że starczy mu kilka okrążeń w Spielbergu, żeby wrócić do formy.
– Oczywiście, można wykorzystać starszy samochód, z innymi oponami. Zdecydowałem się jednak tego nie robić – powiedział Verstappen w rozmowie ze Sky Sports. – Myślę, że przejedziemy trzy, cztery okrążenia w Spielbergu i wszystko będzie jak dawniej. Mamy tam sporo czasu do zagospodarowania.
Pochodzący z belgijskiego Hasselt kierowca wygrywał na Red Bull Ringu w dwóch ostatnich sezonach. Zdaniem Helmuta Marko, doradcy sportowego austriackiego koncernu, w tym roku również samochody RBR są faworytem. Verstappen jest nieco ostrożniejszy w swoich zapowiedziach.
– Musimy poczekać i zobaczymy co się wydarzy. Nie ścigaliśmy się przez wiele miesięcy. Samochody wciąż będą poprawiane. Niemniej jednak spodziewam się, że Mercedes będzie silny, ale mam nadzieję, że będziemy blisko nich.
– To, co wydarzyło się w zeszłym roku [w Austrii] było niewiarygodne. Teraz bez kibiców będzie inaczej, ale wszyscy zetkną się z tym po raz pierwszy – zakończył Max Verstappen.
Grand Prix Austrii na Red Bull Ringu zaplanowano na 5 lipca. Tydzień później na tym samym torze odbędzie się Grand Prix Styrii.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS