A A+ A++

Nowoczesny wygląd, niezłe wyposażenie i przede wszystkim praktyczność Skody Octavii III klienci cenili już w salonach. Teraz model przeżywa drugą młodość na rynku samochodów używanych. Na co zwrócić uwagę przy zakupie?

Skoda Octavia trzeciej generacji została ciepło przyjęta przez rynek. Nabrała bardzo klasycznej formy, ale też przyjemnej dla oka stylistyki. Można mówić, że Octavia jest nudna, ale czy znajdziecie kogokolwiek, kto powie, że jest brzydka? Nie sądzę.

W trzeciej generacji podtrzymano tradycję i zastosowano dwa rodzaje nadwozia – kombi oraz liftback stylizowany na sedana. Oznacza to, że choć auto wygląda jak limuzyna, to klapa bagażnika jest tu zintegrowana z tylną szybą. Dzięki temu otwór załadunkowy nie powinien stanowić nigdy problemu. Bagażnik wersji liftback mieści 590 litrów, a wersji kombi 610 litrów, więc miejsca raczej nie zabraknie.

Na rynku najczęściej spotkamy takie wersje wyposażenia:

  • Active – podstawowa
  • Ambition – średnia
  • Elegance/Style – wysoka

Poza nimi, w ofercie znajdowały się też najdroższe, najlepiej wyposażone warianty o zgoła różnych charakterach:

  • Scout (od 2014) – kombi w stylu Audi Allroad – o podwyższonym zawieszeniu, z dodatkowymi osłonami i napędem na cztery koła
  • RS (od 2013) – liftback i kombi w sportowej odmianie, z najmocniejszymi silnikami
  • Laurin & Klement (od 2015) – liftback i kombi “w stylu premium”, ze specjalną tapicerką ze skóry i mikrofibry i specjalnym wzorem felg w kształcie turbiny

Używana Skoda Octavia III (2012-2020). Poradnik kupującego
O ile wersja Active była faktycznie dość uboga (początkowo z szybami na korbkę z tyłu), tak śmiało można kupować wersje Ambition i Style, które oferują więcej wygody i nowoczesnych rozwiązań, łącznie z dotykowymi ekranami systemów multimedialnych, lepszym nagłośnieniem, klimatyzacją dwustrefową, aktywnym tempomatem i innymi. Scoutem i L&K można też się zainteresować z innego powodu – to w nich dostępne były mocniejsze silniki, jak 1.8 TSI o mocy 180 KM.

We wnętrzu miejsca jest naprawdę sporo, także z tyłu, ale to też dlatego, że mimo przynależności do segmentu C i współdzielenia platformy z Volkswagenem Golfem, Octavia jest od niego wyraźnie większa.

Jakość materiałów była znacznie lepsza, niż w poprzedniczce. W czasie testów doceniliśmy przede wszystkim wszechstronny charakter Skody Octavii III i komfort podczas długich podróży.

W październiku 2016 roku auto przeszło facelifting, po którym znacznie zmienił się wygląd pasa przedniego, podzielono reflektory na dwie części, ale też zmieniono nieco wnętrze, dodając większe ekrany dotykowe do systemów multimedialnych.

Skoda Octavia III – silniki

Lista silników Skody Octavii trzeciej generacji jest dość długa, choć wraz z modelem ewoluowała technologia grupy Volkswagena. W cyklu produkcji 1.4 TSI zastąpiło 1.5 TSI, 3-cylindrowe 1.0 TSI zastąpiło 1.2 TSI, a z oferty ostatecznie wycofano wolnossące 1.6 MPI. Jednostki benzynowe z dopiskiem ACT to silniki, które pod niewielkim obciążeniem mogą odłączać grupy cylindrów w celu ograniczania zużycia paliwa. Wszystkie silniki Diesla były wyposażone w układ wtrysku Common Rail.

W modelach RS moc zmieniała się wraz z pojawieniem się wersji RS230 i liftingiem. Zasada jest taka: początkowo Octavia RS miała 220 KM, ale później pojawiła się wersja 230 KM. Jeśli budżet pozwala, lepiej szukać mocniejszej wersji z uwagi na elektromechaniczny mechanizm różnicowy VAQ, który znacznie poprawia wrażenia z jazdy. Po faceliftingu w 2016 roku wersja podstawowa (bez VAQ) generowała 230 KM, a wersja mocniejsza 245 KM.

Niektóre z silników występowały także z napędem na cztery koła – Octavia Scout łączyła napęd 4×4 z silnikami 1.8 TSI 180 KM i 2.0 TDI 150 KM, Octavia RS z silnikiem Diesla osiągała 184 KM i również oferowała napęd na cztery koła. Napęd realizowany był przez sprzęgło wielopłytkowe typu Haldex.

Silniki benzynowe:

  • 1.2 TSI (85, 105, 110 KM)
  • 1.0 TSI 115 KM
  • 1.4 TSI (140 KM, 150 KM)
  • 1.5 TSI 150 KM
  • 1.6 MPI 110 KM
  • 1.8 TSI 180 KM
  • 2.0 TSI 4×4 190 KM
  • 2.0 TSI RS (220, 230, 245 KM)

Silniki Diesla:

  • 1.6 TDI (90, 105 KM)
  • 1.6 TDI 115 KM
  • 2.0 TDI 150 KM
  • 2.0 TDI RS 184 KM

Skoda Octavia III – typowe usterki

Chociaż silniki 1.4 TSI nie cieszą się dobrą opinią, bo sprawiały problemy z łańcuchem rozrządu i nierzadko brały olej, w Octavii trzeciej genercji montowano już poprawione wersje. To oznacza rozrząd na pasku i znacznie rzadsze przypadki brania oleju – choć te nadal się zdarzały. Ta przypadłość pozostała głównie domeną 1.8 TSI. W silnikach benzynowych interwał wymiany oleju wynosi co prawda 30 tys. km, ale najlepiej, jeśli znajdziemy egzemplarz, w którym olej wymieniano co 15 tys. km i będziemy kontynuować tę praktykę po zakupie.

Używana Skoda Octavia III (2012-2020). Poradnik kupującego

Używana Skoda Octavia III (2012-2020). Poradnik kupującego Zarówno 1.6 TDI, jak i 2.0 TDI to udane silniki, w których ewentualne naprawy wynikały raczej ze zużycia związanego z dużymi przebiegami. W dieslach z większymi przebiegami turbosprężarki wymagają często regeneracji, a koła dwumasowe wymiany. Typową usterką dla 1.6 TDI jest awaria pompy wody lub czujnika powietrza doładowania, ale są to tanie naprawy. W 2.0 TDI zdarzają się problemy z napinaczem paska rozrządu. Chociaż interwał jego wymiany wynosi 210 tys. km, to z reguły tyle nie wytrzymuje. Lepiej zmienić go przy ok. 150 tys. km. Trzeba też pamiętać, że silniki te są wyposażone w filtry DPF, które często używane na krótkich odcinkach będą się zapychać. Problemy z nimi należą jednak do rzadkości, bo Octavia III z dieslami była chętnie używana do pokonywania dłuższych tras.

Skrzynie DSG nie uchodzą za najtrwalsze, co widać też w niektórych wersjach silnikowych. 1.8 TSI ze skrzynią manualną dysponuje 320 Nm momentu obrotowego, ale w wersji z DSG moment ten został obniżony do 250 Nm. Wielu użytkowników sugeruje prewencyjną wymianę oleju w skrzyni co 60-80 tys. km. Na jeździe próbnej warto przyjrzeć się, czy DSG pracuje płynnie i czy wybiera wszystkie biegi.

Zdarzają się też drobne usterki pokładowej elektroniki – systemu rozrywki (radia), elektrycznych szyb czy wspomagania kierownicy.

Skoda Octavia III – zużycie paliwa

Skoda Octavia trzeciej generacji – według użytkowników – jest dość oszczędnym samochodem. Diesle zużywają średnio nie więcej niż 6,7 l/100 km, przy czym tym najbardziej paliwożernym silnikiem jest 1.6 TDI o mocy 110 KM. Najpopularniejszym silnikiem jest 1.6 TDI 105 KM, który – według raportów kierowców – zużywa zaledwie 5,6 l/100 km średnio.

Chociaż w przypadku silników benzynowych z turbo spalanie może być wysokie, to długodystansowo te jednostki też zadowalają się całkiem małymi ilościami paliwa. 150-konne 1.5 TSI zużywa o ok. 0,5 l/100 km mniej od 140-konnego 1.4 TSI z początków produkcji – to odpowiednio 6,3 l/100 km i 6,9 l/100 km. Nawet w wersjach RS niecałe 9 l/100 km nie jest wyczynem i wielokrotnie widzieliśmy takie wyniki podczas testów na trasach. W ruchu miejskim ta wartość jednak wzrośnie.

Raporty zużycia paliwa dla poszczególnych silników znajdziecie w odpowiednim dziale.

Skoda Octavia III – raporty awaryjności

Brak sygnałów ostrzegawczych z rynku zdają się potwierdzać instytucje badające niezawodność. Według TÜV, w 2-3-letnich Octaviach pojawia się 10,7 proc. poważnych usterek przy średnich przebiegach 69 tys. km. W 4-5-letnich samochodach usterek jest 13,7 proc., ale Octavia plasuje się na 14 miejscu w segmencie. Utrzymuje tę lokatę także po 6-7 latach, kiedy udział poważnych usterek wynosi 19,7 proc. przy średnich przebiegach 122 tys. km. Zastanawia jedynie fakt, że Volkswagen Golf, Golf Plus i Audi A3 plasują się wyżej, mimo że korzystają z tych samych rozwiązań. Raport TÜV bazuje jednak na okresowych badaniach technicznych, więc być może kierowcy Octavii byli po prostu nieco bardziej niedbali.

Rynek używanych Octavii III

Skoda Octavia trzeciej generacji jest naprawdę popularna – na jednym z portali można znaleźć ponad 2 tys. ogłoszeń z samochodami używanymi.

Ponad połowa ogłoszeń (55 proc.) dotyczy wersji kombi. Ponad 70 proc. tych kombi zostało wyposażonych w silniki Diesla. Najpopularniejszym silnikiem jest zdecydowanie 1.6 TDI – to aż 25 proc. wszystkich ogłoszeń.

Prawie 60 proc. rynku to wersje sprzed liftingu. Ponad 200 ofert dotyczy aut z przebiegiem ponad 200 tys. km.

Rozstrzał cenowy jest jeszcze bardzo duży – ale to dlatego, że produkcja trzeciej generacji zakończyła się właśnie w tym roku. Najtańsze używane egzemplarze kupimy za nieco ponad 20 tys. zł. Najdroższe, roczne Octavie RS, kosztują nawet 130-140 tys. zł.

Przykładowe oferty:

  • 1.6 TDI 90 KM, rocznik: 2016, przebieg: 225 000 km, polski salon – 23 900 zł
  • 1.2 TSI 105 KM, rocznik: 2013, przebieg: 89 000 km, polski salon, wymienione zawieszenie przód/tył – 29 900 zł
  • RS220 DSG, rocznik: 2014, przebieg: 75 000 km, – 64 900 zł.

Używana Skoda Octavia III (2012-2020). Poradnik kupującego

Używana Skoda Octavia III (2012-2020). Poradnik kupującego

Czy warto kupić Skodę Octavię III?

Skoda Octavia III to samochód, który dopiero co został wycofany z rynku. Optymizmem napawają pochlebne opinie na temat kosztów eksploatacji czy trwałości modelu.

Na pewno powinniśmy uważać na mocno wyeksploatowane egzemplarze, ale z drugiej strony – wiele flot serwisuje samochody na bieżąco i wszystkie czynności serwisowe będą udokumentowane.

A co mówią kierowcy?

252 kierowców Octavii III wyraziło swoją opinię na AutoCentrum. Średnio ocenili samochód na 4,21 w 5-punktowej skali, a 76 proc. z nich kupiłoby samochód ponownie. Octavia nie spełniła oczekiwań części kierowców pod względem usterek, komfortu czy wyciszenia.

Pozytywnie oceniono silnik, układ przeniesienia napędu, układ hamulcowy i karoserię. Wśród źródeł usterek kierowcy wymieniają układ elektryczny i zawieszenie.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKurs euro znowu w górę. Złoty oddaje zyski
Następny artykuł„Pobożne pokolenie” Erdogana chce do Europy