A A+ A++

Ze strony użytkowników Windowsa napływają informacje o problemach z antywirusem w nowych wersjach systemu. Na ich skargi zwraca uwagę portal „Windows Latest”.

Użytkownicy twierdzą, że jedna z nowych wersji systemu pozbawiła ich wbudowanego antywirusa Windows Defender. Dla wielu użytkowników uruchomienie pełnowartościowego skanowania antywirusa kończyło się po paru minutach błędem i powiadomieniem, że żadnych zagrożeń nie wykryto. Posiadacze kopii Windowsa podejrzewają, że pełne skanowanie nie może trwać kilku minut i obawiają się, że ich komputer może przepuścić atak hakerski.

„Uruchomiłem skanowanie szkodliwych plików, a mimo to antywirus niczego nie znalazł” – oświadczył jeden z użytkowników Reddit.

„Nie bawiłem się z ustawieniami, nie mam ukrytych plików” – powiedział jeden z uczestników forum Microsoft. Dziennikarze zauważyli, że skargi na Windows Defender były skierowane przeciwko posiadaczom kopii Windows 10, w starszych wersjach nie wykryto problemów z antywirusem.

Pod koniec marca użytkownicy systemu operacyjnego od Microsoft poskarżyli się na natrętną reklamę Office 365, która zaczęła wyskakiwać przy każdym uruchomieniu komputera. Dziennikarze ustalili, że zwykle reklama produktów Microsoft pojawia się jeden raz, przy pierwszym uruchomieniu zainstalowanego systemu.

Wcześniej przedsiębiorstwo Microsoft przyznało, że nowa aktualizacja KB4535996 prowadzi do fatalnych błędów systemu i „niebieskiego ekranu śmierci”.

Pracownicy obsługi technicznej radzą usunąć problematyczny update ręcznie. Przedsiębiorstwo obiecało wypuścić patch poprawiający bugi w marca.

Źródło: pl.SputnikNews.com

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułCałościowa, bardzo szczegółowa mapa asteroidy Bennu
Następny artykułDodatkowe kursy i specjalne naklejki na autobusach