Uzależnienie dzieci od pornografii to problem niejednokrotnie bagatelizowany. Tymczasem w Raporcie NASK z 2022 roku „Nastolatki wobec pornografii cyfrowej”, co piąty nastolatek wskazał, że jego kolega, czy koleżanka oglądają pornografię nawet kilka razy dziennie. Średni wiek dziecka, które po raz pierwszy ma kontakt z takimi treściami, wynosi 11 lat.
Pornografia jest dziś powszechnie dostępna, praktycznie dla każdego, na jedno kliknięcie. Wystarczy pokonanie iluzorycznej blokady, która polega jedynie na potwierdzeniu, że ma się 18 lat. Takich stron jest bez liku. Mają około 35 miliardów odwiedzin rocznie.
Specjaliści alarmują, że coraz więcej młodszych dzieci ogląda pornografię i coraz więcej dzieci uzależnia się od niej. Na początku oglądają incydentalnie, ale potem je to wciąga, ilość bodźców jest gigantyczna, zaczynają oglądać coraz częściej.
Ośrodkowy układ nerwowy u człowieka rozwija się długo – zwłaszcza kora przedczołowa. Jest to ośrodek odpowiedzialny za podejmowanie racjonalnych decyzji i rozumienie konsekwencji naszych działań. Oznacza to, że dziecku jest dużo trudniej niż osobie dorosłej oddzielić prawdę od fałszu, dużo trudniej też jest im radzić sobie z pokusą. Istnieje realne ryzyko, że będzie ono częściej wracało do takich treści, pomimo, że jego mózg nie jest na to przygotowany – wyjaśnia Katarzyna Nowicka rzeczniczka prasowa Stowarzyszenia Twoja Sprawa i redaktor naczelna portalu opornografii.pl.
Jak wyjaśnia seksuolożka, terapeutka Barbara Płaczek, dziecko, które nałogowo ogląda takie treści, odczuwa zwykle “głód emocjonalny”, “głód relacji”. To sytuacje, kiedy młody człowiek przez większość dnia jest zabsorbowane myślą o takich treściach i odczuwa rosnącą potrzebę sięgania po kolejne publikacje tego typu – tłumaczy.
Czerwona lampka musi się zapalić w momencie, kiedy dziecko faktycznie zaczyna mieć problem z koncentracją, zaczynamy obserwować jakieś zmiany zachowania np. w postaci skąpego ubioru, widzimy, że zaczyna się wycofywać, ma trudność z utrzymaniem kontaktu wzrokowego, zamyka się w świecie wirtualnym i wykorzystuje każdą możliwość, żeby się w nim znaleźć. Powinniśmy się zastanowić co je tam ciągnie – mówi ekspertka i podpowiada, że warto spróbować przekierować ich myśli w innym kierunku, np. zwiększyć aktywność fizyczną.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS