A A+ A++

O ile większość graczy cierpliwie czeka na premierę Cyberpunk 2077, by w końcu zagrać w tę długo wyczekiwaną polską superprodukcję, to jednak fizyczne kopie tytułu dostały się już w pierwsze niepowołane ręce. Tym samym osoby wrażliwe na spoilery powinny w najbliższym czasie unikać mediów społecznościowych. Z racji tego, że premiera gry odbędzie się już za nieco ponad 2 tygodnie, magazyny i sklepy otrzymują fizyczne kopie, by przygotować się na to wydarzenie. To jednak zawsze wiąże się z pewnym ryzykiem, że mało uczciwi pracownicy wykradną takie gry dla siebie (lub na sprzedaż) i wygląda na to, że właśnie z takim wydarzeniem mieliśmy do czynienia w tym przypadku w miniony weekend.

Dwóch graczy dostało w swoje ręce kopię Cyberpunk 2077 na PS4 i postanowili wykorzystać tę sytuację, by streamować rozgrywkę w sieci.

[embedded content]

Dwóch graczy dostało w swoje ręce kopię Cyberpunk 2077 na PS4 i postanowili wykorzystać tę sytuację, by streamować rozgrywkę w sieci. Ich transmisja trwała przez 20 minut i pokazała zaledwie sam początek gry, a to co zobaczyliśmy trudno nawet jednoznacznie określić mianem „materiału z rozgrywki”. Wspomniani gracze byli bowiem mało rozgarnięci i wydawali się pod wpływem narkotyków. Mieli problemy nie tylko z sensownym mówieniem, ale i prowadzeniem pojazdu w grze, w taki sposób, by co kilka metrów nie przywalić w ścianę. Pobawili się także kreatorem postaci i próbowali rozmawiać z NPC-ami na początku rozgrywki w ramach ścieżki Nomada. Generalnie oglądanie tego nie należało do przyjemnych i przez 20 minut ich streamu zobaczyliśmy może 5 minut realnej zawartości.  

Innymi słowy, jeśli jeszcze tego nie widzieliście, to nic nie straciliście (ba, osoby, które to obejrzały, straciły 20 minut swojego życia). Niemniej jednak warto podkreślić, że gra wygląda świetnie nawet na bazowym PS4 i wydajność, przynajmniej na początkowym etapie, wyglądała bardzo solidnie. Nie jest to jedyny tego typu wyciek prezentujący w sieci rozgrywkę w Cyberpunk 2077, ale zdaje się, że CD Projekt RED szybko reaguje, starając się błyskawicznie ściągać tego typu materiały z internetu. Przypominamy, że premiera gry odbędzie się 10 grudnia na wszystkich platformach jednocześnie i do tego czasu naprawdę trudno może być uniknąć dużych spoilerów, więc uważajcie co klikacie.  

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułAPI Vulkan z oficjalnym otwartym wsparciem dla ray tracingu
Następny artykułŻurawie Powiatu Grodziskiego