A A+ A++

fot. Kamil Zajaczkowksi / Shutterstock

Liczba zobowiązań korzystających z ustawowej formy zawieszenia spłaty nie przyrasta, wynika z najnowszych danych Biura Informacji Kredytowej. Wakacje kredytowe objęły zaledwie kilkanaście tysięcy rachunków klientów indywidualnych.

Z najnowszych danych Biura Informacji Kredytowej wynika, że ustawowe wakacje kredytowe mogą mieć szczyt popularności już za sobą. 8 lutego w bazach BIK odnotowano 11,3 tys. kredytów objętych takim moratorium. Łączna wartość zawieszonych zobowiązań wyniosła 1,1 mld zł. W porównaniu do stanu z 1 lutego liczba zaraportowanych rachunków spadła o 352 sztuki, a kwota – o 51,8 mln zł.

Przypomnijmy, że granicę 1 mld zł wartości kredytów objętych ustawowymi wakacjami kredytowymi przekroczono w grudniu 2020 r. 21 grudnia BIK informował, że z moratorium skorzystano w przypadku 10,2 tys. zobowiązań. Oznaczało to podwojenie wyniku z początku listopada 2020 r.

Maksymalny czas zawieszenia spłat przewidziany w jednej z antykryzysowych ustaw wprowadzających moratorium wynosi 3 miesiące. Obecnie wygasają zatem odroczenia, które rozpoczęły się na początku listopada poprzedniego roku.

Ustawowe wakacje kredytowe są jedyną obecnie dostępną opcją odroczenia spłat zobowiązań dla konsumentów w związku z pandemią koronawirusa. Od 18 stycznia wznowione zostały dobrowolne, „bankowe” moratoria dla przedsiębiorców. Banki nie zdecydowały się na podobny krok w przypadku osób fizycznych, ponieważ klienci mogą wykorzystać ustawową ścieżkę.

Jeśli kredytobiorca po 13 marca 2020 r. stracił pracę lub inne główne źródło dochodów, może wnioskować o objęcie swoich kredytów moratorium. Pierwszym krokiem jest złożenie wniosku o zawieszenie wykonywania umowy w banku-kredytodawcy. Dokument musi zawierać m.in. oznaczenie umowy kredytowej, wnioskowany okres przerwy w spłacie (nie dłuższy niż 3 miesiące) oraz oświadczenie pod rygorem odpowiedzialności karnej o spełnieniu wspomnianego warunku (utrata dochodu).

W przypadku ustawowych wakacji kredytowych w trakcie zawieszenia spłat nie są pobierane odsetki ani opłaty. Jeśli natomiast w kredycie występuje umowa ubezpieczenia z regularnie opłacaną składką, ubezpieczenia trzeba nadal opłacać. Bank powinien poinformować kredytobiorcę o wysokości koniecznych nakładów.

Jeśli dłużnik obciążony jest więcej niż jednym kredytem, to możliwe jest zawieszenie tylko jednej umowy w danej grupie – kredytów konsumenckich, hipotecznych i pozostałych mieszczących się w definicji zawartej w prawie bankowym.

Źródło:
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułDobry początek przygotowań MKS Piaseczno
Następny artykułKolarstwo. Mazowsze Serce Polski weszło na wyższy poziom. Zaangażowało sprintera z topowej dywizji