Szpitale w co najmniej czterech stanach USA przywróciły obowiązek noszenia maseczek. Decyzja spowodowana jest wzrostem liczby przypadków COVID-19, grypy sezonowej oraz innych chorób układu oddechowego.
Najnowsze dane epidemiczne raportowane przez Centra Kontroli i Zapobiegania Chorobom (CDC) wykazały, że w dniach od 17 do 23 grudnia w całych Stanach Zjednoczonych z powodu COVID-19 odnotowano ponad 29 tys. hospitalizacji (wzrost o ponad 16% w porównaniu z poprzednim tygodniem). W tym samym czasie odnotowano ponad 14,7 tys. hospitalizacji z powodu grypy.
Obowiązkiem zakrywania ust i nosa objęto placówki opieki zdrowotnej między innymi w Nowym Jorku, Kalifornii, Illionois i Massachusetts. Nakazem noszenia maseczek objęto dostawców, pacjentów i medyków.
Nie chcemy niedoborów kadrowych, prawda? Kiedy w 2022 r. zobaczyliśmy falę Omikronu, największym problemem było nie tylko zachorowanie ludzi, ale także to, że mieliśmy wielu nieobecnych w pracy z powodu COVID-19 pracowników ochrony zdrowia z pierwszej linii frontu- powiedział komisarz ds. zdrowia miasta Nowy Jork, dr Ashwin Vasan.
Poinformował przy tym, że we wszystkich 11 szpitalach publicznych w mieście, 30 ośrodkach zdrowia i pięciu zakładach opieki długoterminowej wznowiono obowiązek noszenia maseczek.
Wzrost zakażeń na Starym Kontynencie
W ostatnich tygodniach odnotowano także wzrost zakażeń w krajach Europy. Wskaźniki zachorowań i/lub ostre infekcje układu oddechowego ponad poziomy bazowe odnotowano w 17 z 32 krajów z Europejskiego Regionu WHO. Oblężenie pacjentów z ciężkim przebiegiem grypy i COVID na odnotowano w ostatnim czasie także na oddziałach ratunkowych we Włoszech, o czym informowali ostatnio specjaliści medycyny ratunkowej z tego regionu.
Tygodniowy raport zakażeń wirusów oddechowych w Europie. WHO: wzrasta zachorowalność na RSV
Źródła:
Reuters, ERVIS
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS