A A+ A++

W czwartek Alec Baldwin na planie filmu “Rust” śmiertelnie postrzelił ​autorkę zdjęć Halynę Hutchins. Ranny został reżyser Joel Souza. – To jest zimna broń – miał powiedzieć asystent reżysera Dave Halls do Aleca Baldwina, wręczając mu pistolet, będący rekwizytem. Broń jednak wypaliła.

W piątek upublicznione zostały akta sądowe w tej sprawie. Raport ze szczegółami tragicznego wydarzenia z czwartku został sporządzony po wniosku o nakaz przeszukania pustynnego rancha, złożonym przez biuro szeryfa hrabstwa Santa Fe. Badano zakrwawiony kostium Baldwina, a także broń, z której padł śmiertelny strzał oraz wszystkie inne rekwizyty i materiały, które miały być użyte do nagrywania zdjęć.

Broń na planie

Pistolet był jednym z trzech, które płatnerz filmu, Hannah Gutierrez, umieściła na wózku przed budynkiem, będącym miejscem sceny. Halls wziął broń z wózka i zaniósł ją Baldwinowi, nieświadomy, że jest naładowana ostrymi nabojami. Takie wnioski zostały zawarte przez śledczych w sądowych dokumentach. Do końca nie wiadomo, ile padło strzałów.

Po tym wydarzeniu w amerykańskiej prasie odżyły pytania o bezpieczeństwo kręcenia filmów, w których użyta ma być broń. Przywoływane są inne tego typu tragedie z przeszłości, jak ta z 1993 roku, gdy na planie filmowym w wyniku postrzelenia zginął Brandon Lee, syn legendarnego aktora i mistrza wschodnich sztuk walki Bruce’a Lee.

Według Stevena Halla, doświadczonego brytyjskiego operatora zdjęć, protokół bezpieczeństwa, mówiący o użyciu broni na planach filmowych w Stanach Zjednoczonych, znacznie poprawił się w ostatnich latach. Hall dodał jednak, że jedną z najbardziej ryzykownych sytuacji, w których można się znaleźć na planie, to stanie za kamerą – wówczas taka osoba jest na linii ognia w scenach, w których aktor wydaje się celować pistoletem w publiczność.

Producent serialu policyjnego “The Rookie”, kręconego przez telewizję ABC, ogłosił w piątek, że na planie aktorzy w ogóle nie będą używali broni, ponieważ “bezpieczeństwo naszej obsady i ekipy jest zbyt ważne”.

Agencja AP przypomina, że pistolety używane podczas kręcenia filmów są czasami prawdziwą bronią, która może strzelać ostrymi nabojami lub ślepakami, czyli ładunkami prochu, wytwarzającymi błysk i huk, ale niezawierającymi pocisku. Jednak nawet półfabrykaty mogą wyrzucać z lufy gorące gazy i papierową lub plastikową watolinę, które z bliskiej odległości mogą być śmiertelne. Tak było w przypadku śmierci aktora w 1984 roku.

Bonanza Creek Ranch to farma często wynajmowana przez filmowców, zwłaszcza do kręcenia westernów. Niedawno sceny do swojego filmu “Wiadomości ze świata” kręcił tam Tom Hanks.

“Szok i smutek”

“Nie ma słów, by wyrazić mój szok i smutek w związku z tragicznym wypadkiem, w którym zginęła Halyna Hutchins … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułLOT wznawia połączenie Warszawa-Charków
Następny artykułSyria: Kolejny przywódca Al-Kaidy zlikwidowany przez drona