Jerzy Dębicki harcerz Szarych Szeregów AK, po wojnie represjonowany przez komunistów, zmarł w nocy 20 listopada. Miał 91 lat. Znana jest data pogrzebu Jerzego Dębickiego.
Pogrzeb śp. Jerzego Dębickiego odbędzie się we wtorek 24 listopada o godz. 14:00 w Bazylice Mniejszej pw. Św. Mateusza w Mielcu. Po nabożeństwie nastąpi odprowadzenie Ciała zmarłego na miejsce pochówku na Cmentarzu Parafialnym w Mielcu.
Przez całe swoje życie pokazywał czym jest miłość do Ojczyzny. Podsumowaniem jego heroicznej postawy i zasług dla wolnej Polski był Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski. Jerzy Dębicki to odznaczenie otrzymał w Mielcu, podczas uroczystego posadzenia „Dębu Niepodległości”. Była to jedna z wielu inicjatyw mieleckiego Komitetu Obchodów 100. rocznicy Odzyskania Niepodległości, któremu honorowo przewodniczył.
Jerzy Dębicki urodził się w 1929 roku. Gdy wybuchła wojna wchodził w młodzieńczy czas życia. Kształcił się na tajnych kompletach i wstąpił do Szarych Szeregów. Uczestniczył w działaniach pomocniczych AK. W styczniu 1945 powstała Tajna Niepodległościowa Drużyna Harcerska im. Jaremy Wiśniowieckiego do której wstąpił.
[embedded content]
Po wojnie pozostał w konspiracji. W listopadzie 1951 został aresztowany i wyrokiem Wojskowego Sądu Rejonowego skazany na 12 lat za przynależność do nielegalnej organizacji niepodległościowej. Zwolniony na fali „odwilży” w 1956, skończył studia techniczne i rozpoczął pracę w WSK Mielec. Pracował m.in. przy projektach związanych z produkcją samochodu Mikrus i wozów transmisyjnych. Tu również odczuł negatywny wpływ polityki i radzieckiej podległości, gdy projekt Mikrus z dnia na dzień po moskiewskiej interwencji został przerwany.
Na emeryturze nie odpoczywał. Wręcz przeciwnie. Po 1989 roku wraz z synem udało mu się wskrzesić rodzinną księgarnię, którą bezprawnie zabrano w 1950 roku jego ojcu. Księgarnia funkcjonuje do dziś przy ul. Mickiewicza w Mielcu. Działał w wielu organizacjach patriotycznych, spotykał się z uczniami, opowiadał o najtrudniejszych momentach swojego życia i polskiej trudnej historii, którą znał z autopsji. Często powtarzał zdanie ,,Nie pytaj, co Polska może zrobić dla ciebie, zapytaj, co ty możesz zrobić dla Polski”.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS