A A+ A++

Okazuje się, że strażacy wciąż są zaskakiwani. Co prawda ratowanie kotków siedzących na drzewach nie jest czymś wyjątkowym, ale szop pracz zdecydowanie tak.

W sobotę o godzinie 15 rozległ się alarm u ostrowskich strażaków oraz ochotników z Sośni. Powodem był szop pracz, który wdrapał się na drzewo i sprawiał wrażenie, że nie potrafi samodzielnie zejść.

Wtedy na pomoc ruszyli strażacy.

POLECANE NEWSY
CZYTAJ  Burmistrz Nowych Skalmierzyc przegrał w trybie wyborczym
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułLechia straciła u siebie… sześć bramek [ZDJĘCIA]
Następny artykułDwie porażki naszych zespołów. Faworyci lepsi