Występy zespołów śpiewaczych, koncert Lachersów, konkurs na najpiękniejszy wianek, sobótkowy obrzęd w inscenizacji Modraszki i pokaz tańca z ogniem wypełniły Noc Kupały.
Kulminacyjnym momentem wieczoru było puszczanie wianków. Występy zespołów śpiewaczych złożyły się na pierwszą część muzycznego programu Nocy Kupały
Na scenie przy domu ludowym w Broszkowicach zaprezentowały się Broszkowianki, Grojczanie, Stawowianki, Włosianeczki, Holan i Brzezinianki. Po nich z przytupem zagrali Lachersi. Ich specjalnością są tradycyjne melodie Lachów Sądeckich w autorskich, rockowych aranżacjach, ozdobione barwnymi dźwiękami trąbki i klarnetu.
Za dawkę niespożytej energii Lachersom podziękował wójt Smolarek, wręczając muzykom „regionalne produkty dla regionalnego zespołu”.
W konkursie na najpiękniejszy wianek najwyżej oceniona została praca pań ze Starych Stawów. Kolejne miejsca przypadły gospodyniom z Babic i Grojca, a wyróżnienia przyznano wszystkim uczestniczącym w zabawie kołom.
Inscenizację sobótkowego obrzędu przedstawił zespół Modraszka
Widowisko, w którym prym wiodły postaci Zielarki i Dziewanny, pełne było symboli i odniesień do słowiańskich wierzeń. Kiedy korowód z pochodniami podążył nad wodę, w ceremoniał wprzęgnięci zostali wszyscy zgromadzeni. Towarzyszyły im słowa piosenki o dziewczynie, która „wiła wianki i wrzucała je do falującej wody”.
Finałowym akcentem kupalnocki był pokaz tańca z ogniem, który przygotowała ekipa Macieja Zielińskiego Fireshow. A gdy przygasły ostatnie płomienie, rozpoczęła się plenerowa zabawa taneczna.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS