Raciborska Unia przegrała w półfinale Pucharu Polski z Zameczkiem Czernica 2:3, ale decyzją Komisji ds. Rozgrywek wynik meczu zweryfikowano jako walkower 0:3 przeciwko drużynie z Czernicy, w której wystąpił nieuprawniony zawodnik. Oznacza to, że Unia Racibórz zagra w finale Pucharu Polski na szczeblu Podokręgu Racibórz.
Jak się dowiedzieliśmy przy weryfikacji meczu w systemie stwierdzono błąd. Dotyczył on zawodnika Zameczku Czernica, który zgłoszony był tylko do drugiej drużyny występującej w C klasie. W Pucharze Polski udział brała pierwsza drużyna i do niej ów zawodnik nie został uprawniony. Klub z Czernicy zrobił to dzień po meczu z Unią, umożliwiając tym samym grę zawodnikowi w następnym meczu ligowym.
Zgodnie z uchwałą i regulaminem ramowym w paragrafie 22, punkcie 7, czytamy:
Klub posiadający drużyny w różnych klasach rozgrywkowych składa wniosek o uprawnienie zawodników w systemie Extranet dla każdej drużyny celem uprawnienia do gry pod rygorem utraty punktów walkowerem oraz innych konsekwencji regulaminowych i dyscyplinarnych (zawodnik musi zostać uprawniony do każdej drużyny, w której występuje).
Oficjalny komunikat pojawi się popołudniu na stronie podokręgu.
Ostatecznie to Unia Racibórz zagra na wiosnę w finale Pucharu Polski, a jej rywalem będzie zwycięzca sobotniego meczu pomiędzy Naprzodem 32 Syrynia, a LKS-em Krzyżanowice. Zostanie on rozegrany 28 listopada w Nieboczowach. Początek o godz. 17:00.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS