A A+ A++

Na półtorej godziny przed wyścigiem niebo w Singapurze ponownie się otworzyło i to dosłownie. Ciężkie krople deszczu zalewały i cały czas zalewają tor co niezbyt dobrze wróżyło rozegraniu wyścigu zgodnie z czasem.

Tropikalne ulewy to nic nowego w strefie równikowej, ale równie szybko jak się pojawiają potrafią kompletnie zniknąć.

Problem w tym, że ilość wody jaka spada na tor jest tak duża, że nawet gdyby teraz przestało padać, wyścig z pewnością rozpoczynałby się na mokrym torze.

Z tego powodu FIA nie zwlekała i 13:00 poinformowała o przełożeniu startu bez podawania konkretnej godziny. Kolejny raport ma być udostępniony o godzinie 13:30, ale wygląda na to, że kibiców czeka długie popołudnie, przynajmniej w Europie.

Artykuł będzie aktualizowany na bieżąco.

Aktualizacja 13:45: Kolejne dwie aktualizacje o 13:30 i 13:45 ze strony FIA nie przyniosły nam odpowiedzi na to kiedy rozpocznie się wyścig. Na torze pojawił się za to samochód bezpieczeństwa, a opady nieco odpuściły.

Aktualizacja 13:55: Najnowszy komunikat ze strony FIA potwierdził, że o 14:05 rozpocznie się procedura startowa; o 14:25 otworzona zostanie aleja serwisowa; o 14:35 aleja zostanie zamknięta, a okrążenie formujące rozpocznie się o godzinie 15:05 (podane czasy dotyczą polskiej strefy).

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułMorawiecki w podcaście o Nord Stream: W mediach pojawiły się hasła o nowej zimnej wojnie
Następny artykułPapież zwrócił się bezpośrednio do prezydenta Rosji. „Ryzyko nuklearnej eskalacji”