A A+ A++

Według Radia Swoboda na pokładzie An-124, którego operatorem jest koncern lotniczy Antonow, były dwa z czterech białoruskich myśliwców Mig-29 podarowanych przez Białoruś Serbii.

Portal podał, że samolot przeprowadził 16 maja techniczne międzylądowanie w Budapeszcie, co – jak dodano – potwierdziło węgierskie ministerstwo obrony. Sprecyzowano, że maszyna leciała z Białorusi do Serbii przez Ukrainę i Rumunię, a z Budapesztu wyleciała 17 maja.

Ukraińskie media relacjonują, że w materiale podkreślono, że to nie pierwszy raz, kiedy uzbrojenie przeznaczone dla Serbii jest transportowane z krajów objętych sankcjami przez przestrzeń powietrzną krajów należących do UE i NATO.

Rzecznik wysokiego przedstawiciela UE ds. zagranicznych Peter Stano w komentarzu dla Radia Swoboda zaznaczył, że kontrola nad eksportem i tranzytem uzbrojenia jest uregulowana przez wewnętrzne prawo państw członkowskich, wspólne stanowisko Rady UE o kontroli nad eksportem broni i traktat o handlu bronią. “Te zasady są prawnie wiążące dla wszystkich państw członkowskich i są stosowane na ich odpowiedzialność i pod kontrolą krajowych organów” – podkreślił.

Ministerstwo obrony Serbii przekazało, że nie posiada informacji o lądowaniu samolotu w Budapeszcie. Koncern Antonow nie odpowiedział Radiu Swoboda na pytanie w sprawie lądowania 16 maja.

Reklama


PAP - mini

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWT w Sofii: Polska para przegrała w drugiej rundzie
Następny artykuł711 drzew w parku do wycięcia? Dementuje UMiG Końskie [wideo]