Skrajny nacjonalizm, teorie spiskowe i fake newsy są łatwe do rozpowszechnienia. Gdy takie treści są na wyciągnięcie ręki, sączone codziennie bez żadnych konsekwencji, to można się spodziewać, że w końcu przełożą się negatywnie także na relacje międzyludzkie – mówi Anna Tatar ze Stowarzyszenia “Nigdy Więcej”.
Wojciech Podgórski: Jako Stowarzyszenie „Nigdy Więcej” od lat monitorują państwo media pod kątem wypowiedzi dyskryminacyjnych i ksenofobicznych. Jakie tendencje są najbardziej zauważalne w ostatnim czasie?
Anna Tatar, Stowarzyszenie „Nigdy Więcej”, redaktorka „Brunatnej Księgi”: Najczęściej mowa nienawiści przejawia się w internecie, a jej skutki widoczne są także na ulicach. Od kilku lat przyglądamy się uważnie youtube’owemu kanałowi internetowej telewizji wRealu24. Po pierwsze dlatego, że od samego początku rozpowszechniał treści pełne nienawiści, a po drugie, studio tej telewizji mieści się w historycznym budynku PAST-y, czyli paradoksalnie symbolu walki z nazizmem. Mimo starań Stowarzyszenia „Nigdy Więcej”, pozostaje to bez reakcji władz Warszawy. Tymczasem kanał wRealu24, prowadzony przez byłego rzecznika Kukiz’15 Marcina Rolę, publikuje treści znieważające mniejszości. Ostatnio bardzo często na tym kanale są atakowani Ukraińcy.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS