A A+ A++

Na Ukrainie uruchomiono dziś Wirtualne Muzeum Rosyjskiej Agresji, które, jak zapowiedziano, ma zbierać świadectwa na temat rosyjskich zbrodni na Krymie i w Donbasie po 2014 roku.

Minister kultury Ukrainy Ołeksandr Tkaczenko podkreślił, że rosyjska agresja „zasługuje na to, by wiedział o niej cały świat, by pamiętały o tym dzieci i wnuki”.

– To już nasza – czasem smutna, czasem zwycięska – historia. Zbrodnie Rosji przeciwko Ukrainie mają być zebrane, sklasyfikowane. Wymagają nie tylko karnej, ale też historycznej odpowiedzialności – napisał Tkaczenko w komunikatorze Telegram.

OBWE wstrzymała misję w Donbasie z powodu protestu separatystów

Wirtualne Muzeum Rosyjskiej Agresji zbiera i ilustruje fakty naruszenia przez Rosję integralności terytorialnej Ukrainy – dodał minister. Na razie na stronie opublikowano 20 historii związanych z aneksją Krymu, a w przyszłości mają pojawić się też sprawy związane z wojną w Donbasie.

– Wierzymy, że zachowanie pamięci o tych wydarzeniach jest gwarancją sprawiedliwości, przezwyciężenia skutków agresji i zaprowadzenia trwałego pokoju w Europie Wschodniej – czytamy na stronie internetowej wirtualnego muzeum.

Dyrektor Instytutu Pamięci Narodowej Ukrainy Anton Drobowycz podczas prezentacji projektu zaznaczył, że gromadzeniem informacji zajmowali się wolontariusze i organizacje pozarządowe, a prokuratura przeprowadziła kontrolę świadectw pod względem wiarygodności.

Według niego stronę trzy razy próbowali zaatakować hakerzy „kraju-agresora”. Stwierdził, że próbowali „bezskutecznie zablokować stronę i przejąć zawarte na niej dane” – podał portal RBK-Ukraina.

Rosyjskie wybory i „pełzająca aneksja” Donbasu

pj/belsat.eu wg PAP

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPaulo Sousa poleciał na rozmowy z Mattym Cashem. Zobaczy go w akcji
Następny artykułŁódzki patostreamer po pobiciu ocknął się dopiero w szpitalu. „Uderzałem go nogą w głowę”