Do komisariatu na wrocławskich Krzykach zgłosił się mężczyzna, który zgłosił nietypową kradzież. Oświadczył on bowiem, że spędzał czas w okolicy stawów na terenie miejscowości Tyniec Mały, ale w pewnym momencie spotkał tam parę nieznajomych. Ludzie ci z początku wydawali się mili, bo zaproponowali mu coś do picia. Niestety, krótko po wypiciu tajemniczego napoju mężczyzna dziwnie się poczuł. Troskliwi nowo poznani znajomi mieli zaproponować pokrzywdzonemu, że zawiozą go do miejsca zamieszkania, jednak – jak już się domyślacie – w rzeczywistości mieli oni nieco inny plan.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS