A A+ A++

Trzy rowery górskie o wartości 75 tysięcy złotych padły łupem złodzieja w nocy z piątku na sobotę. Na dziennik.walbrzych.pl pisaliśmy o apelu mistrzyni olimpijskiej z prośbą o odnalezienie sprzętu i skutecznej akcji policji. Dziś już wiemy, że 31-latek zatrzymany w tej sprawie dwa najbliższe miesiące spędzi w areszcie. Za kradzież grozi mu nawet 10 lat więzienia!

Rowery skradziono w nocy z piątku na sobotę w Jeleniej Górze. Mistrzyni, która mieszka na Dolnym Śląsku opublikowała w mediach społecznościowych apel o pomoc w odnalezieniu sprzętu.

Do pracy zabrali się także jeleniogórscy mundurowi. Niespełna dziesięć godzin od zgłoszenia funkcjonariusze zatrzymali podejrzanego i odszykali rowery.

Mężczyzna usłyszał już kilka zarzutów kradzieży. Decyzją sądu dwa najbliższe miesiące spędzi w areszcie. 31-latek za kradzieże odpowie przed sądem, grozi mu kara do 10 lat więzienia.

Rower skradziony Mai Włoszczowskiej. Fot. użyczona / Maja Włoszczowska

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNowe obowiązki kierowców i pieszych na polskich drogach
Następny artykułDolny Śląsk na EXPO 2020 w Dubaju