A A+ A++

Tyler Hamilton skrytykował pierwszą część dokumentu „LANCE”, wyprodukowanego przez stację “ESPN”.

Były kolega drużynowy Lance’a Armstronga, który sam zresztą wystąpił w filmie w roli jednego z wielu rozmówców, na falach podcastu „Off the Ball” podzielił się kilkoma uwagami na temat materiału o Teksańczyku.

Powiedzenie prawdy niesie ze sobą konsekwencje. Kiedy powiesz wszystko, nie ma dla ciebie miejsca w sporcie, tak jak dla mnie

– stwierdził.

Hamilton zarzucił Armstrongowi mówienie pół-prawd.

Słyszałem same pół-prawdy. Chciałbym usłyszeć więcej, nie tylko “brałem w tych i tych latach”. Więcej szczegółów. Nie mam nic przeciwko Lance’owi Armstrongowi, ale te kwestie są ważne dla przyszłości kolarstwa. Wydaje mi się, że nie otrzymaliśmy wyczerpujących odpowiedzi od Lance’a i innych kolarzy. Jeśli nie dowiemy co się działo i jak się działo, to będziemy mieli powtórkę z rozrywki

– mówił 49-letni Amerykanin, który zakończył swoją karierę w 2009 roku.

Wcześniej Hamilton jeździł dla CSC, Phonak, Tinkoff i Rock Racing. Był drugi w Giro d’Italia (2002), czwarty w Tour de France (2003). Dwukrotnie przyłapano go na dopingu, w tym raz po zdobyciu złotego medalu olimpijskiego w jeździe indywidualnej na czas (2004).

Droga byłego kolarz do prawdy też nie była krótka: do dopingu przyznał się dopiero w 2011 roku, a rok później jego książka „Wyścig tajemnic”, w której opisuje dopingowe mechanizmy w peletonie, stała się bestsellerem.

Jeśli znalazłeś w artykule błąd lub literówkę prosimy, daj nam o tym znać zaznaczając błędny fragment tekstu i używając skrótu klawiszy Ctrl+Enter.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułJak długo może trwać izolacja osoby chorej na COVID-19?
Następny artykułOd soboty nie trzeba nosić maseczek. Wirusolog z Lublina: "Ten obowiązek zniesiono zbyt wcześnie"