A A+ A++

Podczas konferencji prasowej dotyczącej śledztwa w sprawie śmierci ks. Franciszka Blachnickiego przedstawiciel telewizji TVN bardziej był zainteresowany bronią ministra sprawiedliwości. Zbigniew Ziobro wskazał, że takie działania TVN są znamienne.

Szef MS punktuje TVN

Dziennikarz TVN zapytał ministra Ziobrę, „czy w razie jakiegoś incydentu na wczorajszej konferencji prasowej użyłby broni, którą miał przy sobie i czy w ten sposób byłby bardziej bezpieczny czy niebezpieczny dla ludzi wokół siebie i swojej ochrony”.

To dość znamienne, że telewizja TVN nie interesuje się sprawą morderstwa księdza Blachnickiego przez system bezpieki. Gdyby telewizja TVN zainteresowała się sprawą morderstwa ks. Blachnickiego, to dowiedziałaby się o metodach pracy bezpieki, które polegają między innymi na tworzeniu fałszywych dokumentów, listów, informacji, przekazywaniu ich. np. do kard. Wyszyńskiego, do Ojca Świętego Jana Pawła II po to, aby przez dezinformacje rozbijać wewnętrzne struktury Kościoła i niszczyć ludzi, którzy mają szczególną odwagę prowadzić działania, które były nie po myśli systemu komunistycznego. Wtedy z właściwym dystansem myślę, że mogłaby podchodzić do szeregu różnych informacji, które w sposób bezkrytyczny zmanipulowano, co pokazano w ramach jednego z programów

– podkreślił w odpowiedzi minister sprawiedliwości.

CZYTAJ TAKŻE:

— Minister sprawiedliwości i prezes IPN: Ze śledztwa wynika, że ks. Franciszek Blachnicki został zamordowany, został otruty

— Kamera uchwyciła niecodzienny widok. Minister Ziobro nosi za paskiem broń. Wiatr odsłonił Glocka pod marynarką. „Mam uprawnienia”

Status pokrzywdzonego

Panie redaktorze, otóż mógłbym zadać panu pytanie, ilu pana kolegów w telewizji TVN ma status pokrzywdzonego w sprawie zlecenia zabójstwa?

– kontynuował minister Ziobro.

Moje pytanie jest bardzo konkretne, bo ja mam taki status pokrzywdzonego w sprawie zlecenia zabójstwa. Jest prowadzona sprawa na etapie sądu, sprawca zlecenia jest tymczasowo aresztowany od kilku lat. Jest to jeden z szefów zorganizowanej grupy przestępczej, która handlowała narkotykami i dopalaczami i zlecił między innymi zabójstwo mówiącego te słowa. Rzeczywiście, wtedy, kiedy te informacje ujawniły służby, kiedy miałem okazję zapoznać się z informacjami, które wskazują na dość bogaty materiał dowodowy uznałem, że nie ma powodów, abym nie wystąpił o pozwolenie na broń do celów ochrony osobistej, która jest prawem każdego obywatela w okolicznościach, o których tutaj mówimy. Od ponad 20 lat strzelam z broni, uprawiam strzelectwo sportowe, jestem osobą, która posiada umiejętności posługiwania się bronią i zdarza się, że w czasie weekendów param się tego rodzaju pasją sportową. Wracałem z weekendu do Warszawy i posiadałem ze sobą broń, której używałem w weekend do celów sportowych na jednej ze strzelnic. Działam na podstawie i w ramach prawa. Czynienie z tego sensacji jest rzeczą niezrozumiałą

– wskazał Prokurator Generalny.

Bandyci byliby pewnie zainteresowani, gdybym nie posiadał broni. (…) Jak każdy obywatel mam prawo skorzystać ze środków, które gwarantują mi i mojej rodzinie bezpieczeństwo

– dodał Zbigniew Ziobro.

Dopytywany o to, czy ochrona wie, że minister nosi przy sobie broń, Ziobro przypomniał, że jest ministrem, który posiada prawo do całodobowej ochrony z racji zlecenia zabójstwa. Podkreślił, że funkcjonariusze z którymi pracuje są profesjonalistami i jego własną decyzją jest to, że w weekend często zwalnia ich z obowiązku czuwania przez całą dobę.

Posiadam wtedy broń, która pozwala mi zagwarantować bezpieczeństwo mnie i mojej rodzinie

– podkreślił minister Ziobro.

wkt

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułTest osobowości: Jak trzymasz telefon? To zdradza na twój temat wiele szczegółów
Następny artykułNa DK1 zatrzymali samochód. W środku lewy tytoń wart prawie 2,5 mln zł